https://opinie.wp.pl/wybory-parlamentarne-koalicja-obywatelska-bez-sld-i-psl-zarzad-po-zdecydowal-rozbitkowie-opinia-6403621438818433a

Co za łośki, nic się nie nauczyli przez ostatnie lata

Szykuje się konstytucyjna większość, katoliban witaj

Szczególnie podoba mi się ten fragment "Władysław Kosiniak-Kamysz będzie walczył o życie."

Jest to 37 letni doktor nauk medycznych, więc w sumie trzymam kciuki by się nie dostał, może jakaś kolejka do lekarza się skróci.
W sumie to skurczysyństwo że kończysz medycynę, masz doktorat i nie leczysz pacjentów, bo to oznacza że przeżarłeś kupę forsy którą podatnicy wydali na twoje wykształcenie a ty nadal ciągniesz szmal tylko z innego koryta nie dając nic w zamian.
Ciekawe ilu jeszcze lekarzy babrze się w polityce zamiast leczyć pacjentów?

Z jednej strony to się nie dziwię Kosiniakowi-Kamyszowi, że chce odzyskać swój elektorat, bo faktycznie niektóre z poglądów PSL i PO zupełnie się nie zgadzają. I ponadto sądzę, że gdyby oderwał się wcześniej i miał jakieś media to miałby szanse urwać PiSowi jakąś znaczącą liczbę głosów, która nie pozwoliłaby PiS zdobyć większości konstytucyjnej (w połączeniu z głosami na PO i resztę). Ale tak? Na chwilę przed wyborami? Bez mediów publicznych? A właściwie z mediami - i publicznymi i prywatnymi jak np. TVN, które zieją nienawiścią do PSL? A w TVN widać wyraźnie, że odwrócili się od PSL w ostatnich tygodniach. Na moje są w tej sytuacji bez szans.

:maciek_cherokee Kopacz, Arłukowicz, Radziwiłł, Karczewski - chociażby.

A ilu to prawników kształciło się na publicznych uczelniach, a teraz gwałcą konstytucję

Swoją drogą, programowo to oni są lata świetlne od siebie. Hasłem anty-piss wyborów nie da się wygrać. Więc może to nie jest do końca złe rozwiązanie. Może być tak, że pisuar zgarnie z 43%. PO około 35%, reszta (mam na myśli PSL, SLD i co tam się jeszcze dopcha) po jakieś 5 - 7%, narodowców nie liczę, bo tych, których nie wchłonie, lub jeszcze nie wchłonęła parta u steru będzie pewno w okolicach progu wyborczego. Scenariusz więc może wyjść taki, że opozycja będzie na styku z pissem, lub nawet troszkę go przegoni - a rząd mniejszościowy w tym (i właściwie w większości) przypadku, to prosta droga przedterminowych.

Bedzie 3% bedzie dotacja

Ja to się boję o to z kim, o ile wejdą do sejmu, polecą zawiązywać koalicję. PSL z tego słynny.

Co za debile. Oni chyba naprawdę nie chcą wygrać.

:gatinha no właśnie, powinien być jakiś zapis mówiący o tym że lekarz ma obowiązek pracy w zawodzie o ile nie utraci prawa wykonywania zawodu, jeżeli chce pracować gdzie indziej przed upływem kilkudziesięciu niech spłaci koszt studiów.

Bo co jak co, studia medyczne to gwarantowane zatrudnienie przez państwowe placówki medyczne to raz a dwa ich zawód jest stanem wyższej konieczności bo od tego czy są, zależy ludzkie życie.
Nie po to wykładaliśmy na nich gigantyczne pieniądze by nie mieć lekarza.

Wyłożyliście pieniądze na prawnika-alkoholika, odchodzę od zawodu, więc dobrze zainwestowaliście te pieniądze

:maciek_cherokee
Zawsze jest szansa, że więcej dobrego jest w stanie zrobić tam niż lecząc x pacjentów w czasie praktyki. W sumie do mnie też podobne zarzuty można zaczynać kierować, bo ostatecznie wyląduje w innym miejscu niż to warunkuje moje opłacone przez podatników wykształcenie
Co do kolejek to bacznie obserwuję Chińczyków --> "Ping An Good Doctor" (to "an" jest fantastyczne )
http://www.pahtg.com/en/about-us/company-overview/

KO bez SLD i PSL, czyli PO, ale z kim? Z resztkami po Biedroniu? Kropka en nie liczę, bo już nie istnieje.

I niech ktoś mi powie, że Jarek nie jest najwybitniejszym współczesnym politykiem. Jedno pytanie (olejmy zupełnie poglądy, wizje, wartości), kto ma prawie 50% poparcia z tendencją rosnącą?


edyta: z drugiej strony, chyba wszyscy wierzą, że idzie gruby kryzys, więc wolą w tym czasie być w opozycji. Prezes wszystkich prezesów też by chciał, ale jak spuści prokuraturę ze smyczy, to może go pogryźć.

PSL to partia władzy. Wejdzie w koalicję z każdym, kto pozwoli jej dorwać się do koryta. Więc nie będą sobie ścieżki zamykać. Pis pokonał ich w ich mateczniku, na wsi. A nie mają niczego, czym mogliby przebić obietnice partii wiodącej. Więc nie mogąc pisu pokonać istnieje prawdopodobieństwo, że się do niego przyłączy. Poglądy zawsze można zmienić tak, że będą zbieżne. Zresztą mają one drugorzędne znaczenie.

:brtk prezes po prostu wykorzystał to, że przez 8 ostatnich lat PO+PSL pokazywali Polakom wała i wstrzelił się w zwyżkę gospodarczą. Każdy głupi by to wykorzystał.
Zadziałały programy socjalne. Ale jak widać grupom marginalnym (niepełnosprawni, rezydencji) PiS, tak jak PO nadal wała pokazuje. Ugięli się przed policją i trochę przed nauczycielami, bo to sporsza grupa na dodatek to wiek produkcyjny, ludzie z rodzinami, a rodziny też głosują. I wystartowali z trzynastką do emerytów - bo to grupa duża (społeczeństwo nam się starzeje), im często zależy bardziej na tym, żeby mieć na leki - a co ich to obchodzi co z Polską, jak oni nad grobem a ciało błaga o lek. Matełżesz ciągle pierdoli o węglu, to Śląsk siedzi cicho. I tak się kręci ten pisdzielski światek.

Ja mam wrażenie, że tylko sytuacja podobna do tej, jaka zaistniała w latach 70 może nas opamiętać: bardzo drastyczne zwyżki cen wszystkiego. Gdyby wszystko cenowo wyjebało w kosmos i nawet 500+ nie pomogło przy codziennych zakupach. Nasze społeczeństwo lub raczej elektorat PiS - stało się niezwykle konsumpcyjne i gdyby zabrakło kasy na tipsy i gruchoty z Niemiec, to skierowałoby się przeciwko PiSowi. Myślę, że tu PiS mógłby sam na siebie zastawić pułapkę.

:maciek_cherokee Jeśli mają mieć taką widzę, jak ta lekarka od rzucania kamieniami w dinozaury, to lepiej dla pacjentów, że się z nimi nie stykają.

mamut *wiedzę

A ja myślę tylko, że szkoda czasu na to wszystko. A potem i tak przyjdą faszyści. I wtedy już nie będzie czasu na nic.

PSL a dawniej ZSL to zawsze była partia cwaniaków polujących na intratne stołki i pilnie strzegących swoich rodzin pousadzanych w wygodnych i intratnych miejscach.
To takie g**no co zawsze płynie po wierzchu i z prądem.Zawsze będą z wygrywającymi.
Tyle lat rządzili z komuną w sojuszu robotniczo-chłopskim a teraz im z lewicą nie po drodze??
Tylko krzyczą, że nie będzie koalicji z PiSiaczkami. Ale jak Ci wygrają to przytuptają do nich w podskokach po profity na które liczyli po wygranej PO.
Ida sami żeby zbudować sobie jako- taką wartość, żeby PiS chciał z nimi gadać.
Jeśli to się ziści to chyba ogłoszę "emigrację wewnętrzną"
Całe życie tu przeżyłem i nigdzie indziej już nie potrafił bym żyć

:waldek52 o tym napisałam kilka postów wyżej:
https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2640551#2640559

PSL z tego słynny, że czepia się wygranych a spirdala od przegranych, stąd wróżba że wygra PiS.

:tomcat_tc bez prawników da się żyć, tylko pamiętaj żeby pytać o frytki

Szybka sciaga z polityki:
- program kazdego polityka - teraz ku*wa ja!
- program kazdej partii - teraz ku*rwa my!
Za nasze pieniadze!
Wiec w nastepnych wyborach glosujmy bardziej i teraz juz na pewno bedzie lepiej!

I dobrze, że ta koalicja się rozpadła. Było to całkiem nieudane PR-owe gówno. Teraz wystarczy, żeby weszło parę mniejszych partii typu: PSL, SLD, Wiosna, Kukiz'15, czy (TFU!) Wolność albo nawet (TFU! TFU!) Konfederacja i PiS nie będzie miał konstytucyjnej większości. A powinien rządzić jak to wszystko pierdolnie. A pierdolnie. Byleby za jego rządów.

:mefi357 z sondaży wynika, że koalicja mogła zdobyć więcej mandatów niż gdyby startowali oddzielnie.

Za przeproszeniem - TAKI CHUJ. Sondaże są gówno warte, co pokazały eurowybory - patrz "ukryty" wynik PiSu.

Wg. mnie to bardzo dobra decyzja PSL. Skoro mieli poparcie na wsi to jakim cudem mogą stać razem na scenie z WIOSNĄ? Serio tego nie rozumiecie? Obecnie jedyna szansa tej zjebanej opozycji to wzięcie się do roboty, przedstawienie jakichkolwiek rozsądnych programów i kradzież głosów PiS wedle prezentowanych "wartości". Razem NIGDY ich nie pokonają, osobno są w stanie ugrać więcej i moim zdaniem lewicowy blok i centrowy powinny startować osobno, bo wyborcy na jeden pakiet głosować nie będą. Po wyborach to już inna bajka, można się bawić w koalicje.

zialena82 pewnie pisałaś z telefonu, bo literówki Ci się wkradły: niepotrzebne "i" oraz "albo" zamiast "lubią"

zialena82
https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-parlamentarne-2019/aktualnosci/news-lider-po-moim-celem-jest-uzyskanie-40-45-proc-w-wyborach-par,nId,3102056

:kuszaba Człowik, który mówi "sześć tygodni czasu", nie powinien mieć w ogóle praw wyborczych. Ale to przecież partia od rzucania kamieniami w dinozaury.