Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > W nazewnictwie zrobiła się luka
hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 4 lat temu
No, bo przecież pożegnaliśmy właśnie definitywnie gimnazja. Więc, jakim mianem określać teraz przygłupie rozwydrzone dzieciaki? Bo gimbus jest już nieaktualne. Wrócić do starych określeń, czy pojawią się jakieś nowe?

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Colinek_szczecin
Pozostac przy gimbusie, za pare lat nie beda wiedzieli co to znaczy, wiec nawet nie zrozumieja jak ich obrazisz

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

I_drink_and_I_know_things
Przygłupa zawsze można wyzwać od "Suskiego". A głupi dzieciak to po prostu "newja"

--
A Lannister always pays his debts

grzan
grzan - Superbojowniczka · 4 lat temu
Skoro zlikwidowano gimnazja, nie będzie już głupich, rozwydrzonych dzieciaków. >;)

grzan
grzan - Superbojowniczka · 4 lat temu
zialena82 niemożliwe, zgodnie ze słowami byłej miłościwie panującej nam Zalewskiej : stop gimnazjom = stop patologii!

grzan
grzan - Superbojowniczka · 4 lat temu
zialena82 Zdecydowanie, miałam w klasie koszmarną patologię, świetnie się z tym kryli przez całe trzy lata

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Another - Superbojownik · 4 lat temu
zialena82 To dopiero niszowe. Kto to pamięta?

Iwaiwa
Iwaiwa - Superbojowniczka · 4 lat temu
To slowo gimbus oznaczalo przyglupiego, rozwydrzonego dzieciaka ? Nie ucznia gimbazy? Przezylam szok
Nie jestem pewna, czy powstala luka, przeciez zawsze mozna uzyc po prostu starego , nudnego okreslenia - nastolatek

Mialam ta przyjemnosc (watpliwa? Sama nie wiem) , ze moglam obserwowac dzieciaki chodzacege do gimnazjum ( F. moj starszy syn) i do 8-letniej podstawowki ( O. mlodszy) oraz ich rowiesnikow. Czy ta roznica miedzy postawami moralnymi, intelektem , czy rozwydrzeniem wynikala z rodzaju szkoly, szczerze watpię. Za to na pewno wplyw mialo wychowanie w domu. Lub jego brak i nie mam na mysli tylko dzieci z patologicznych rodzin, ale rozwniez tych "na poziomie" , gdzie czesto robi sie pieniadz zapominajac o dziecku. Ale przeciez kiedys nam podziękuje.

Za to ostatni rocznik gimnazjow i pierwszy nowej 8 klasowej podstawowki osobiscie nazywam " bolidami"
Bolidy, bo wystawiono ich do wyscigu. Albo szczurkami - analogicznie.
2 roczniki na mecie wraz z podgrzewajacymi atmosfere rodzicami startuja w przszlosc. Nieporozumienie.


--
Fuck it all, fuck this world, fuck everything that you stand for. Don't belong, don't exist, don't give a shit, don't ever judge me...

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · 4 lat temu
:another
Oj pamiętam, biadolenie nad poziomem forum itd.
Nie, nie tutaj. A niektórzy w międzyczasie nawet dorośli.

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD

ser_visant
ser_visant - Superbojownik · 4 lat temu
:iwaiwa Wystarczy że ten młodszy przekibluje rok w podstawówce i już nie będzie musiał kończyć w tym samym czasie
KOLEJNA WSPANIAŁA RADA, WUJA DOBRA RADA!

--
Bd bd bd bd bdy bdyyyy....

Iwaiwa
Iwaiwa - Superbojowniczka · 4 lat temu
:ser_visant widzisz ,myslimy podobnie. Moj pomysl rozni sie tylko w szczegolach. Przekonalam O. ze jesli nie dostanie sie do wymarzonej szkoly, a w tej , do ktorej trafi nie poradzi sobie lub uzna, ze to nie to- sprobuje za rok ponownie. Nie ma sie ani czego wstydzic, ani podlamywac. Nadal jest i bedzie tym samym O., a we mnie ma zawsze oparcie.

to samo
Tylko lekko zmodyfikowane. Wariant z zaryzykowaniem zamiast walkowera.

--
Fuck it all, fuck this world, fuck everything that you stand for. Don't belong, don't exist, don't give a shit, don't ever judge me...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kosmolot - Superbojowniczka · 4 lat temu
To taki wiek, nie dziecko a jeszcze nie dorosły, przechodzę obok szkoły młodzież dzisiaj że szok.

Kuba_74
Kuba_74 - Superbojownik · 4 lat temu
:hubbabubba jako, że nikt z żadną konkretną propozycją nie wychodzi to proponuję zastąpić słowo "gimbus" słowem "łyżka".
Dla tych co nie wiedzą dlaczego tak, przypominam. Łyżka też jest tępa.

:grzan ja bym raczej powiedział, że nikt się z niczym nie krył, tylko nauczyciele mieli to w d.pie.

--
Nawet minimalna wiedza w rękach idiotów jest bardziej niebezpieczna niż całkowita niewiedza w rękach ludzi inteligentnych.

grzan
grzan - Superbojowniczka · 4 lat temu
:kuba_74 na 26 osób w kasie istotne problemy wychowawcze sprawiały 3 osoby, więc jeśli na tej podstawie wysnuwasz wniosek, że dzisiejsza młodzież jest tępa, to brawo Ty, może po prostu nie ulegajmy stereotypom

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 4 lat temu
:grzan a istotne problemy z matematyką ile osób miało?

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

Kuba_74
Kuba_74 - Superbojownik · 4 lat temu
:grzan instrukcja zrozumienia mojego posta:
1. Przeczytaj post :hubbabubba
2. Zrozum satyryczną stronę jego przemyślenia.
3. Przeczytaj mój post, w którym proponuję zastąpienie słowa "gimbus", które oznaczało przygłupiego rozwydrzonego dzieciaka, słowem "łyżka" bo jedno i drugie jest tępe.
4. W razie potrzeby powtórz kroki 1-3 kilkakrotnie.
5. Zacznij czytać pozostałe wątki na forum.
6. Gdy dotrze do Ciebie satyryczna strona mojego posta i zaczniesz się trząść, nie denerwuj się. To nie jest trzęsienie ziemi, to śmiech.

--
Nawet minimalna wiedza w rękach idiotów jest bardziej niebezpieczna niż całkowita niewiedza w rękach ludzi inteligentnych.

grzan
grzan - Superbojowniczka · 4 lat temu
:kuba_74 masz rację, mea culpa, reaguję instynktownie w obronie gimnazjów i moich - zresztą nie moich już gimnazjalistów. Wkurza mnie opinia, że to, czemu mu poświęciliśmy 20 lat naszej pracy, traktuje się teraz jako nic nieznaczące, zepsute i godne pogardy. Gimnazja się sprawdziły, i to bardzo, a kto tego nie rozumie... to zrozumie to za 2, 3 lata.

Kuba_74
Kuba_74 - Superbojownik · 4 lat temu
:grzan ja też nie uważam, że każdy gimnazjalista to gimbus, ale nie zgodzę się, że gimnazja to coś dobrego.
Napiszę Ci cześka to możemy podyskutować o reformie systemu oświaty

--
Nawet minimalna wiedza w rękach idiotów jest bardziej niebezpieczna niż całkowita niewiedza w rękach ludzi inteligentnych.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 4 lat temu
A czemu się sprawdziły? Poważnie pytam. Nie jestem za tak poważnymi reformami co 10 lat, ale idei gimnazjów nie rozumiem.


Ja jako były uczeń gimnazjum widzę to tak:
- teraz dzieciaki uczą się 7 lat. W 8 klasie przygotowywują się do egzaminów, co z nauką nie ma nic wspólnego, szkoła średnia to rok powtórek, żeby wyrównać poziom.
-wcześniej dzieciaki uczyły się 5 lat. Potem było przygotowanie do egzaminu. W gimnazjum wszystko się przez rok powtarzało, żeby wyrównać poziom i rok w plecy (szczególnie historia pod tym względem to był dramat). Potem rok nauki i przygotowanie do egzaminu. Szkoła średnia rok powtórek...

Poza tym gimnazja nie wnosiły kompletnie nic. Może w metropoliach ktoś miał szansę wybrać gimnazjum o odpowiednim dla niego poziomie, ale gdzie indziej wyglądało to tak, że przemieszana podstawówka szkła do gimnazjum. Jedyne co było nowe to nauczyciele i przedmioty. Nowi nauczyciele konieczni nie są a przedmioty spokojnie można wprowadzić w późniejszych klasach.

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

grzan
grzan - Superbojowniczka · 4 lat temu
Gosiek, teraz poziom wyrównywać będzie pierwsza klasa liceum, to znaczy, nie będzie go wyrównywać, bo zabraknie na to czasu, więc biada dzieciakom, które miały to nieszczęście, że chodziły to małych szkółek wiejskich, w których jeden nauczyciel uczył polskiego, przyrody, plastyki, ect. Gimnazjum mieszało dzieci - i uwaga, rodziców, którzy teraz skłóceni od klasy pierwszej nie zapominają o swoich pretensjach aż do klasy ósmej, przenosząc konflikty między sobą na poziom swoich dzieci..... i tak przez 8 lat! Podobno żyjemy w czasach nieustannych zmian, gdzie młody człowiek ma nauczyć się plastyczności, adaptacji do nowego otoczenia. Obecna podstawówka raczej mu tego nie zapewni. Kiszenie się we własnym sosie przez 8 lat współcześnie nie jest niczym pozytywnym.
Wy naprawdę myślicie, że gimnazja mnożyły problemy wychowawcze...w mojej obecnej szkole obok siebie funkcjonowały klasy trzecie gimnazjum i najstarsze roczniki podstawówki, zgadnijcie z którymi oddziałami były największe kłopoty na poziomie wychowawczym i edukacyjnym? Zresztą, co ja się tu będę pruć, czas pokaże.

nevya
nevya - Bojownik · 4 lat temu
:grzan , zaraz, zaraz a te ostatnie klasy podstawówki to skąd się wzięły? czy to w zasadzie nie było to samo, co pierwsze roczniki gimnazjum, tylko pod nazwą szkoła podstawowa? zmieniono nazwę szkoły i dzieciaki nagle stały się złe?

jeśli mam oceniać z własnego doświadczenia, a uczęszczałem do szkół miejskich, to gimnazjum było porażką, nawet nie tyle edukacyjną, co wychowawczą - nigdzie indziej w swojej edukacji nie doświadczyłem takiego natężenia patologii i tak tragicznego podejścia nauczycieli. Z pewnością udało im się sprowadzić niejednego na złą drogę. Ale każda szkoła jest inna I jakkolwiek nie posądzam każdej szkoły o takie błędy, to daleko jest mi do wiary, że te gimnazja były czymś wyjątkowym, wspaniałym i pełniły jakąś inną funkcję niż to, że po prostu były i ktoś pilnował żeby dzieci się nie pozabijały
Ostatnio edytowany: 2019-06-22 11:48:32

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 4 lat temu
:grzan wybacz, ale troszkę to wydumane. Tak jak pisałam, u mnie i w okolicznych miejscowościach dzieci z tej samej podstawówki szły do tego samego gimnazjum. Dlatego rodzice często musieli chować s swoje urazy 9 a nie 8 czy 6 lat (swoją drogą poziom edukacji jest ważniejszy niż samopoczucie rodziców). Licea teraz będą wyrównywać poziom po podstawówkach jak wyrównały po gimnazjach. Plastyczność, kiszenie się...niewiele wnoszące słowa tak naprawdę. Dzieciom krzywda się nie stanie jak "pokiszą" się 8 a nie 6 lat. Tak naprawdę nie odpowiedziałaś a żaden mój zarzut dotyczący gimnazjum.


Co do mnożenia problemów wychowawczych nie wypowiadałam się. Chodziło mi o funkcjonalność, której gimnazja nie posiadały.
Ostatnio edytowany: 2019-06-22 11:49:37

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

nevya
nevya - Bojownik · 4 lat temu
:gogosiek , no i przecież rolą nauczyciela jest prowadzenie wojny, a nie rozwiązywanie konfliktów

grzan
grzan - Superbojowniczka · 4 lat temu
Słuchajcie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wy nie zrozumiecie mojej racji, ja nie do końca zgadzam się z Waszą. Podobno problem się skończył, zatem trzymajcie mocno kciuki za dzisiejszą szkołę, uczniów i nauczycieli, żeby starczyło im sił i chęci do budowania - na piasku.
Forum > Hyde Park V > W nazewnictwie zrobiła się luka
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj