Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Problem:Uczniowie nie zdają matury z matmy. Rozwiązanie: Usunąć matematykę…
Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 5 lat temu
https://opinie.wp.pl/sikora-w-obronie-matury-z-matematyki-jako-humanista-uwazam-ze-jej-zawieszenie-byloby-bledem-6351160451475073a

Przegenialne posunięcie NIK, z powodu kiepskiej zdawalności proponują żeby uczniowie nie musieli zdawać matematyki

Mój pomysł: Zamienić lekcje religii na matmę i fizykę, ograniczyć ilość godzin przedmiotów zbędnych typu wiedze zbędna o kulturze/społeczeństwie, filozofia, plastyka, muzyka, w zamian dać naukę o podatkach, informatykę czy więcej języka angielskiego.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 5 lat temu
Pff, niech po prostu wprowadzą karty do głosowania zamiast arkuszy maturalnych, i po wynikach głosowania łatwo będzie określić kto zdał a kto nie

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 5 lat temu
NIK jest od kontrolowania, dlaczego wchodzi w buty rządu, konkretnie ministra edukacji? I uważam że przywrócenie matury z matematyki było dobrym pomysłem, chociaż może to i dobrze że za moich czasów nie musiałem jej zdawać.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
:maciek_cherokee Twoja propozycja jest równie genialna Idźmy na całość. Uczmy jak się je, jak sie s*a i jak się płaci podatki. Po co komu reszta? Idealne bydełko do rządzenia

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 5 lat temu
A moim zdaniem powinni dowalić jeszcze mocniej, ponoć w Polsce brakuje niewykwalifikowanego pracownika do stania na taśmie w Wedlu. Taki bez studiów z -logii, czy innej -istyki, powinien być mniej awanturujący się

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
Przez lata nie było obowiązkowej matmy i ludzie żyli. Znałem kilku "historycznych" sawantów, którzy przez matematykę nie poszli na studia.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
:nevya W moim roczniku nie było matematyki. I to jeden z powodów przez który parę lat temu nie poszedłem na inżynierkę No, ale jeszcze mam zamiar. Problem w tym, że z tego co mi powiedziano - dodatkowy przedmiot mogłem zdawać tylko do 5 lat od napisania matury. Po tym czasie niby muszę zrobić jakiś kurs maturalny i zdawać od nowa wszystkie obowiązkowe?

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

I_drink_and_I_know_things
Akurat z tą religią to niegłupie - można nią zastąpić historię, biologię, fizykę, chemię a nawet WOS i w pewnym zakresie przysposobienie obronne.

--
A Lannister always pays his debts

tajpan88
tajpan88 - Bojownik · 5 lat temu
Co drugi dzieciak ma teraz zaświadczenie na dysleksję i dysortografię. Dorzucić im jeszcze w pakiecie dyskalkulię i po problemie.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 5 lat temu
:maciek_cherokee Wejdź na stronę NIKu i przeczytaj uważniej ten raport.

--

Servin
Servin - Klopsik · 5 lat temu
:thurgon wiec przez to ze matematyka nie byla obowiazkowa, przez piec lat nie mogles sie zebrac na egzamin z matmy i pojsc na inzynierie, o ktorej tak bardzo marzysz? I to wina tego ze matematyka nie byla obowiazkowa, a nie braku wlasnej motywacji?

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
:servin Nie. Byłem głupim gówniarzem, który nie wiedział co chce robić. Nie było obowiązku to nie zdawałem. Chciałem iść na prawo. Dostałem się, ale stwierdziłem, że walić prawo bo jednak wolę historię. Więc poszedłem na historię. W okolicach magistra zamarzyło mi się zrobienie inżynierki i wtedy dowiedziałem się, że już wuj
A własna motywacja jest taka, że i tak zrobię sobie tą maturę.

Zwyczajnie uważam, że matura z matematyki powinna być obowiązkowa. Nie wszyscy muszą zdawać maturę. Nie wszyscy muszą iść na studia. A liceum ogólnokształcące, niezależnie od pierdolenia "nigdy tego nie wykorzystałem w życiu" w odniesieniu do rzeczy których się nie rozumiało, albo nie lubiło - ma być ogólnokształcące. Są też inne szkoły, mniej ogólno - ogólnie.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 5 lat temu
ale to sie kupy nie trzyma. "nie było obowiązku, to nie zdawałem". a czemu nie? bo pewnie z innych przedmiotów byłeś lepszy
na uj obowiązkowa matura z matmy? chyba przez 3 lata czlowiek sie tam czegoś nauczy. a uczyć sie musi, bo nie zda do następnej klasy. na co dodatkowy stres maturalny?
miałam od góry do dołu piątki i szóstki, nawet z chemii. a z matmy zawsze mierną. nie uważam sie za jakiegoś szczegolnego debila, co nie musiał iść na studia


--
***** ***

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
:discordia Bo byłem głupi i leniwy, co już napisałem Nie trzeba było, to nie robiłem. I też nie takie proste - musiałem się nawalczyć, żeby zdawać dodatkowy WOS rozszerzony. Nauczycielka starała się za wszelką cenę mnie od tej decyzji odciągnąć, bo nie zdam. I wydzierała na mnie gębę, że nie mam w ogóle tego sobie wpisywać, żeby się nie wstydziła. Wszystko dlatego, że nie robiłem zadań domowych, bo miałem ciekawsze rozrywki
WOS koniec końców okazał się moją najwyżej napisaną maturą.

I nie chodzi o to, kto jak się czuje. Matematyka jest niezbędna przy rekrutacji na wszystkie niehumanistyczne kierunki studiów. Liceum ogólnokształcące powinno dawać możliwość składania papierów na różne kierunki. Bez obowiązkowej matematyki w obecnym systemie nie daje. Zawsze wymagana jest matematyka + inne przedmioty. Haczyk jest taki, że w tej chwili nie możesz nawet próbować składać papierów - bo nie masz przedmiotu.

Zresztą. Poważnie. 20% nie zdało matematyki na 30%. Otwórz maturę podstawową z matematyki z zeszłego roku i powiedz uczciwie - czy ktoś, kto nie zdał powinien twoim zdaniem dostać maturę ;) ?

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 5 lat temu
Thurgon, jak zdawałam do liceum i umierałam ze strachu przed matematyką, to zaczęłam sie przygotowywać do egzaminu półtora (albo po premierowemu: półtorej) roku wcześniej. nakupiłam sobie podręczników, zestawów zadań z rozwiązaniami, i tłukłam godzinami. starych nie było stac na korki. lata 90., internetów niet. trza było se radzić. i zdałam na szóstke
czyli wiem, że jak muszę, to potrafię. i tak ma na pewno wiele osób. zatem odpowiadając na Twoje pytanie: jeżeli ktoś nie jest sie w stanie nauczyć wymaganego minumum, to prawie na pewno jest debilem i na mature nie zasługuje. pytanie tylko, ile czasu i energii trzeba zmarnować, żeby udowodnić, że debilem sie nie jest
ja sie jednak ciesze, że nie musiałam tego robić

--
***** ***

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:thurgon , no to bądź kurła konsekwentny - skoro ogólnokształcące, to ogólnokształcące, więc matura z chemii, biologii i innych też obowiązkowa, być może komuś po czasie zamarzy się wykształcenie wymagające fizyki albo innej religii. Moim zdaniem wiedzę z LO mogą weryfikować oceny, a nie obowiązkowe matury.

Sam przez lata olewałem matmę, nie lubiłem jej za bardzo, ale maturę napisałem i zdałem. Na studiach przydała mi się w marginalnym stopniu, w sumie bardziej fizyka, po studiach statystyka - ale takiej to nawet w szkole nie miałem, możliwe, że matma pozwoliła mi łatwiej to zrozumieć, ale zrobiły to lekcje, a nie śmieszny arkusz maturalny.

Tak więc nie bardzo rozumiem - szkoda, że od razu nie miałeś sprecyzowanych planów, szkoda, że system jest niesprawiedliwy, bo te 5 lat "karencji" to jakiś bezsens. Tylko, że brak obowiązkowej matmy jest tu najmniej winny. A mi autentycznie szkoda osób, które miały swoją pasję, wygrywały konkursy, dostawały indeksy uczelni i nigdy z nich nie skorzystały, bo matma była dla nich zbyt trudna. Czy uważam ich za debili? Matematycznych pewnie tak, ale jak ktoś nie potrafi jednej rzeczy, to nie znaczy jeszcze, że nie może osiągnąć wiele na innej płaszczyźnie. Bywa i tak.
Ostatnio edytowany: 2019-02-19 18:58:02

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
:discordia W dalszym ciągu nie usuwa to luki w systemie. Ludzie kończąc ogólniak nie mają w większości pojęcia co chcą robić, a co będą to jeszcze inna bajka. Tobie się nie przydało, ale załóż, że potrzebowała byś zrobić/chciała studia z głupiej logistyki. Zdecydowana większość uczelni wymaga matematyki na maturze ;) Takich przykładów jest więcej. Więc albo obowiązkowa matematyka, albo zmiana systemu rekrutacji na studia.

:nevya - Tylko, że idąc tym tropem to możemy maturę zlikwidować całkowicie. Po chuj matura z polskiego komuś, kto ma zakodowane, że będzie programistą? Nauczyć czytać i pisać nauczył się w szkole. Po cholerę sprawdzać jego wiedzę z interpretowania Lalki i wierszy Szymborskiej? Przyda mu się to? O czymś to świadczy?

:discorda edek do tego niżej żeby nie spamować. No i jesteś w lepszej sytuacji ode mnie Też bym wolał starą mieć. I wolałbym egzaminy na studia.
Ostatnio edytowany: 2019-02-19 19:00:25

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 5 lat temu
no ja jestem "stara matura" i osobne egzaminy na studia. i komu to przeszkadzało?

--
***** ***

Servin
Servin - Klopsik · 5 lat temu
OK, zrobimy matme obowiazkowa, bo :thurgon nie wiedzial czego w zyciu chcial za mlodu

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
Kiedy zdawałam maturę nie było obowiązkowej matematyki. Zdałabym, bo nauka zawsze była u mnie na pierwszym miejscu i kułabym do usranej śmierci, ale serio się cieszę, że jej nie było. Na studiach szło mi świetnie i to pomimo braku matury z matmy i pomimo tego, że w np. w statystyce [co oczywiste] bez matematyki, ani rusz. Jeśli ktoś potrzebował, to zdawał matematykę na maturze jako dodatkowy przedmiot.

Pod koniec XX wieku, kiedy komputery zyskały na znaczeniu, modne stało się wyśmiewanie tzw. "humanistów" i kładzenie nacisku na przedmioty ścisłe. Serio, nie każdemu są one potrzebne, ścisłe przedmioty są równie ważne jak humanistyczne [a na wielu ścieżkach życiowych nawet dużo ważniejsze]. Komuś kto np. pójdzie w kierunku aktorstwa i będzie łzy z oczu wyściskał przejmującą grą na scenie, matematyka na maturze do niczego się nie przyda, a może zamknąć drogę na studia.
Co oczywiście nie znaczy, że nie należy uczyć matematyki w szerokim zakresie. W sumie zawsze uważałam, że do liceum, zakres matematyki powinien być taki sam w każdym profilu klasy, ale bez obowiązkowej obecności na maturze.Tak samo język polski, historia, geografia, biologia - podstawowe przedmioty. Zarówno przyszłym humanistom jak i przyszłym inżynierom, przyda się trochę pokory, wynikającej ze zdobywania wiedzy, z którą nam nie po drodze.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
:thurgon jak się już kończy liceum, to już jest ten moment, że trzeba wiedzieć gdzie się chce iść na studia ;) Jeśli komuś matematyka będzie potrzebna, to niech ją zdaje.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
*a na wielu ścieżkach życiowych, humanistyczne nawet dużo ważniejsze - tak miało być

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 5 lat temu
:thurgon Żeby dostać się na studia musiałem zdawać trzy przedmioty dodatkowe rozszerzone (chemia, fizyka, biologia) plus język obcy (wybrałem rozszerzony) i język polski (podstawowy). Już naprawdę nie potrzebowałem dodatkowego stresu związanego z matematyką, nawet na poziomie podstawowym, choć sam przedmiot zawsze lubiłem. Już zresztą nawet obowiązkowy język polski mógł mi mocno zaszkodzić, bo "nie trafiłem" z lekturami.
Chociaż, gdybym miał do wyboru - obowiązkowy polski czy matematyka, to wybrałbym matematykę ;)

szatkus
szatkus - Superbojownik · 5 lat temu
:maciek_cherokee wiedza o społeczeństwie jest zbędna, a fizyka już nie? Ciekawe masz priorytety

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 5 lat temu
:discordia Przeszkadzało osobom, które składały dokumenty na kilka kierunków studiów lub na kilka uczelni. Poza tym, mimo wszystkich mankamentów tego rozwiązania, nowa matura zapewnia pewien stopień obiektywności, czego nie można było powiedzieć o osobnych egzaminach.
Podczas mojej rekrutacji na studia sytuacja była jasna - suma punktów z trzech przedmiotów, linia odcięcia i nie było sytuacji, że na studia dostają się "przyjaciele i znajomi królika", którzy "dziwnym" trafem mieli przecieki pytań.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
Największym błędem, moim zdaniem, jest płaskie traktowanie zestawu przedmiotów i stosunek na zasadzie "przyda się - nie przyda się". Każdy przedmiot jest inny, inaczej się do niego podchodzi, na co innego kładzie się nacisk, wymaga innego sposobu rozumowania. A efekt? Rozwój mózgu lub substancji mózgopodobnej pod czaszką delikwenta. Takich rzeczy nie da się zauważyć od razu i na pierwszy rzut oka, ale one mają znaczenie i rzutują w przyszłości na sukcesy obiektu w wybranej przez niego dziedzinie. Człowiek wąsko wyspecjalizowany może być dopiero na pewnym etapie edukacji, nie od początku.
Tyle, że to wymaga nieco większej wyobraźni, niż "on matematykiem i tak nie będzie, więc po co mu to?".
Klepanie wierszyków na pamięć, wbrew pozorom, też ma sens bo ćwiczy pamięć, czyli coś na co obecnie nauczyciele najbardziej narzekają jeśli chodzi o uczniów. A więc nie idzie o to czy "Na barykady ludu roboczy" przyda mu się w przyszłej pracy, jak to zwykle ujmują dyskutanci.
Howgh!

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 5 lat temu
Z tymi słabymi ocenami w szkole, to tez bym tak szybko nie ferował wyroków. Są szkoły, w których taka dwója znaczy więcej niż piątka "za zgłaszanie się do tablicy".
No i według mnie z matematyką jest tak, że trzeba po prostu przysiąść i robić po te kilkanaście przykładów, a nie wychodzić z założenia "jak umiem, to nie robię".
Ale jak zostało powiedziane, to wina słabego systemu nauczania.

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

Yoop
Yoop - Superbojownik · 5 lat temu
:discordia "nie uważam sie za jakiegoś szczegolnego debila"
Nie znam nikogo kto by się uważał

W ogóle proponuję zlikwidować maturę i szkoły wyższe. Wykształciuchy i łżeElity nie są w prawdziwej proletariackiej Polsce potrzebne. Polska stoi węglem, emerytami i madkami!

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 5 lat temu
zialena82 a wykładowcy jak jeden mąż (i żona) narzekają, że przychodzą coraz gorzej wyedukowani absolwenci szkół średnich

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:thurgon , jak dla mnie nie ma problemu, albo dowolny zestaw przedmiotów albo coś ala ogólny test wiedzy

, no i ta matura tego delikwenta tak rozwinie, bo przecież nie miał matmy w podstawówce, gimnazjum i liceum ;)
Forum > Hyde Park V > Problem:Uczniowie nie zdają matury z matmy. Rozwiązanie: Usunąć matematykę…
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj