zialena82 ja tu nic nie chcę sugerować, ale jak tylko gdzieś padnie wzmianka o fifolach, fiflokach, pindolach, czy nawet zwyczajnych siurkach, to cyk! i się pojawiasz. Pszypadeg?
--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".
Właśnie coś mega-jebnęło za oknem. Tak, tak, to :nevya przekroczył prędkość dźwięku w drodze do klawiatury, bo na HaPe ktoś napisał o pszytakniu pindolami
Kierwa, dożyłem czasów, gdzie wykształcenie kierunkowe jest antyargumentem w zakresie wiedzy, ale jak księgowe i mechanicy robią za ekspertów w leczeniu i szczepionkach to co tu się dziwić
zialena82 doskonale wiem, co kobiety robią z fifolami. I że niektóre są bardzo zdolne. Ale nie wiem, co Ty z nimi wyprawiasz. I tu mam właśnie pewne obawy A poza tym nie przekonuje mnie smyranie wąsami po jajkach
--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".
:nevya przebył ok 124 kilometry w przeciągu 6 minut. Według moich obliczeń, prawdopodobnie akurat słodził teściowej z Asbestu, gdy usłyszał że HP go wzywa: