:maciek_cherokee nie
nie dostaję reklam bazowanych na moich rozmowach. Raczej na tym co w Chrome czy FB robię. Postaw sobie sniffer pakietów i zobacz jak mało przechodzi przez Alexę w czasie bezczynności. Nie chodzi o sam pobór prądu, ale również niezapisywanie za dużo lokalnie jak i zminimalizowanie transferów. Strasznie to wkurza, bo w przypadku S. najlepiej jakby soft korzystał jedynie z powietrza
Jeśli nam nie wolno nadużywać "gościnności" userôw, to nie sądzę by google czu amazon kierowały się innymi wytycznymi. Teraz każda firma próbuje wdrożyć rozwiązania on-device ( paranoja użytkowników to jeden z powodów ). Jedyna taka wpadka to był Kinect, a obrywa się wszystkim przez to
Edit: jeszcze co do zbierania danych, to owszem, ale to są dane dla ML i zbierane tylko te, które mają znaczenie. Ciągłe nasłuchiwanie wprowadziłoby za dużo szumu. ML jednak potrzebuje danych, by taka Alexa nie była "creepy"