Byłoby łatwiej gdyby to tak działało. Taki zwierzęcy papierek lakmusowy: dajesz kotka/szczeniaczka komuś - jak przytuli, to dobry człek. A tymczasem Hitler kochał psy.
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!
W temacie podnoszenia - ten pierwszy, nienachalnie europejskiej urody, podnosił szczeniaka tak, jak Natura to wymyśliła. Natomiast drugi, w sposób szkodliwy dla kręgosłupa młodego psiaka. Tak mi się zdaje.