Wyparzał kto kiedyś taką kamionkę:



w piekarniku? Nic się z nią nie stanie? Jakoś nie ufam zwykłemu myciu, a nie chce mi się wylewać 4 litrów zakwasu z buraków jak złapie je pleśń

A wiesz, jak się takie kamionki robi?

:yoop wiem, jednak nie wiem czy nie są później jeszcze czymś dodatkowo pokrywane- i stąd moje pytanie.

:tomcat_tc Głupi jesteś. Po co piec? Wystarczy litr wrzątku.

:tomcat_tc, nic nie powinno się stać, w końcu w gliniakach robi się też żarcie w piekarniku. Jest jedna ważna zasada - zimne do zimnego piekarnika. Nic wcześniej nie nagrzewaj

:pies_kaflowy "głupi jesteś". No głupi, głupi, głupim się podobno dobrze żyje

dzięki

Ja bym wyparzyła, nie wkładała do piekarnika. A bo to wiadomo, kto to robił? Chodzi nie o materiał, tylko o to szkliwo z zewnątrz. Nie popęka?

W piekarniku to chyba raczej wypalanie
Wrzatek. Ale raczej z 5 litrow po troszku, zeby powierzchnie wewnetrzna dobrze sparzyc, bo kamionka szybko cieplo pochlania.

Ale szkliwo też się utwardza w piecu. Ogólnie taka ceramika, o ile nie ma defektów, wytrzymuje bardzo wysokie temperatury. ieciu ma rację, żeby unikać szoku termicznego bo szkliwo popęka, albo i całość jak się ma pecha.

Obmyć wystarczy.nie ma lepszej kapusty kiszonej, jak z takiej beczki
Mam mniejsze na różnego rodzaju wynalazki, typu właśnie zakwas z buraków.co byś nie robił i tak najważniejsze są bakterie. I trzeba pilnować wody w rowku.
Jakkolwiek to zabrzmiało

Ze trzy litry spirytusu wlać potrzepać trochę i będzie super odkażona beczka, a jak ten spirytus dodatkowo się wypije, to już będzie super do kwadratu

:empatyczna Kurczę, w końcu coś mądrego

Robisz testy przed świętami?

Aby tylko równomiernie całą objętość podgrzewać, to nic nie będzie. No chyba, że masz piekarnik z takimi temperaturami -

"Szkliwo ceramiczne


Szkliwo ceramiczne – jest to warstwa masy szklanej pokrywająca powierzchnię wyrobu ceramicznego i ściśle z nią połączona w procesie wypalania/spiekania/stapiania w temp. od 1080 °C do 1450 °C[1][a][b].

W zależności od temperatury topnienia, szkliwa dzieli się na:

łatwo topliwe – temperatura topnienia do 1100 °C
średnio topliwe – temperatura topnienia od 1100 do 1230 °C
trudno topliwe – temperatura topnienia od 1230 do 1450 °C."
Za wiki

ja bym sie nie bawił z piekarnikiem, tylko użył Oxi kapitalnie odkaża, wiem że normalnie używa się tego do odplamiania dywanów ale przy odkażaniu butelek na piwo działa również świetnie. 4g/l to proporcje odkażające.

https://www.piwo.org/forums/topic/7558-oxi-marki-odpowiednik%C3%B3w-kt%C3%B3re-mog%C4%99-naby%C4%87-w-pobliskim-sklepie/

https://en.wikipedia.org/wiki/Ceramic_glaze tu masz lepiej. Jak korzystać z wiki to nie tej barbarzyńskiej polskiej tylko już lepiej angielskiej.
zialena82
Z tego co kojarzę, oxi nie reaguje z piwem, nie wiem jak z zakwasem.

zialena82 własnie z oxy nie ma tego problemu bo to się rozkłada do sody i tlenu. Tlen rodnikowy jest zabójczy w minimalnych stężeniach a sody zostanie ci na ściankach nie więcej niż 0,01g czyli tyle co nic. Wystarczy wylać i tyle. Dlatego butelek się po tym nie płuka a a jako nie daje czadu jak pirosiarczyn czy inne wynalazki.

:Mojs przecież to sie wylewa a nie dolewa do piwa. Po wylaniu zostaje tyle co kot napłakał sody w środku co ci jest w stanie łyżka zakwasu zneutralizować.

:dzambor
No jakoś tak. A do dezynfekcji incidin polecam.