Czas na młodych rolników

W ramach PROW promowani będą młodzi rolnicy (do 40. roku życia), którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich będą mogli liczyć na "premie" na start wynoszące 100 tys. zł. Wypłata nastąpi w dwóch etapach: najpierw 80 proc., a po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków - pozostałe 20 proc.

Młodzi rolnicy zainteresowani środkami z PROW muszą złożyć wnioski do 2 września. Do rozdysponowania na młodych rolników jest łącznie 718 mln zł. Choć został niecały miesiąc, eksperci uważają, że rolnicy mieli wystarczająco czasu na przygotowanie wniosków.


Rolnicza młodzież w tym kraju jak widać długo się rozwija. Nic dziwnego, że nam wydłużyli wiek emerytalny. Tacy 67 letni nastolatkowie to przecież całkiem żwawe młodzieniaszki ....

uwierz mi że 100tysi w rolnictwie to na waciki można wydać

:slawekjas wierzę. Ale mnie bardziej bawi zwrot młodzi 40 letni rolnicy. A chłopu i tak w tym kraju zawsze będzie lepiej niż innym.

:slawekjas
Nie doczytałeś?
"oprócz większych dopłat bezpośrednich będą mogli liczyć na "premie" na start wynoszące 100 tys. zł."
Czyli to ekstrapremia. Cieszyłbym się, gdyby ktoś mi dał 100 tysiaków i dopłacał jeszcze do każdej wyprodukowanej śrubki, gdy otwierałem biznes. O KRUS-ie nie wspomnę, nie chcę się na weekend wkur*wiać.

Teraz jeszcze frankowiczom umorzą część kredytów, 15 mld PLN zapłacimy upadającym bankom ratując ich pieniędzmi z budżetu, m.in. Millennium (akcje lecą na łeb, a jeszcze nic się nie wydarzyło), no bo w końcu każdy MUSI mieć 100 metrowe mieszkanie, lub 150 m dom, a jak.

O ile zazwyczaj nie lubię takiego pierdu pierdu że oto komuś pomaga państwo, tak uważam że pomoc frankowiczom jest w ogóle chybiona bo pomaga się jednej z najlepiej usytuowanych grup.

Co do rolników to owszem, można im pomóc, ale na zasadzie inwestycji: masz teraz kasę ale potem ją oddaj w podatkach. KRUS powinien być zlikwidowany albo chociaż zreformowany a rolnicy obłożeni PIT-em, niechby i liniowym.

Młodzi DO 40 lat. Czyli 18-40. Chyba 25-letni rolnik to nie starzec.

:lupiniii tak... a 40 letni to młodzieniec... nie udawaj, że nie rozumiesz. Zasadniczo czepiasz się, bo to ja napisałem. Już taka Twoja lisia natura.

A 40 to żywy trup... Ból dupki? To posmaruj

a mam 41 i jakoś nie uważam się za starego

Ale za rolnika też nie

Zazdrość młodości

Mam 41. Jeszcze żyję i się ruszam. Ale za żadne piniondze nigdy nie zostanę rolnikiem.

To jak licytacja to licytacja. Skończyłem 45 i też jestem młody. I nie wykluczam, że założę winnicę czyli może rolnik pełną szklanką..tfu..gębą.

dom starcow