Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Poezja luźna > Wieczorek taneczny w Remizie.
connemara
connemara - Superbojownik · rok temu

Gdy zaczęło się granie
Wziąłem do tańca panią
A potem inne panie
A to się zakończyło
Zadymą zarąbistą
Bowiem „wyszło na jaw”
Że jestem…seksistą.

Bo kiedy MNIE poprosił
laluś głupi jak głąb
To trochę mnie poniosło
Ii zdzieliłem go w ząb.
Wnet podniósł się tumult
(A górowały piski)
Tak sprzeciw swój okazali
Tęczowi i feministki.

Potem prasa kampanię
Wszczęła niebotyczną
Po to by wziąć w obronę
.. „poprawność polityczną”

…..
Lecz to oznajmię gdy wkrótce
Przed Sądem Wysokim stanę:-
- I’m sorry. Jam tylko
wsiowym chuliganem.



--
Na wyczyny /teściowej,rządu,..itp/ oka nie przymykaj! Chyba że drugim patrzysz przez wizjer celownika. *##* Jest grzech który ksiądz wybacza mi ZAWSZE, ja sobie NIGDY. To grzech abstynencji!!

masakitt
masakitt - Superbojowniczka · rok temu
już w remizie rżnie muzyka
pan o panią się potyka
tanie wino płynie rzeczką
zaraz to się skończy sprzeczką

bo w remizie zwyczaj taki
że bojowe są chłopaki
i zupełni o byleco
zaraz po sztachety lecą

i nie ważna w sumie płeć
jak chcesz żyć, do płota leć
Forum > Poezja luźna > Wieczorek taneczny w Remizie.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj