Niech Was wzrok nie mili, moi drodzy.
Są ludzie dobrzy, i też srodzy.
Niech Was słodka lalka za nos nie ciąga,
bo nadchodzi fala, która Was wciąga.
Ważna umiejętność, wiedza, potem rola,
Rola dobrego opiekuna, wola...
Wola, chęć i huć, nie ma nic do tego,
lepiej zapnij pas, mój drogi kolego.
Lepiej postępować, według wskazówek,
Lepiej dbać o rozum mądrych główek,
Lepiej zacznij myśleć o sobie samemu,
Lepiej zrób coś komuś, niż sobie.
Samemu.
Prosta to jest sprawa,
Nie chcę się powtarzać,
Dbać trzeba o żonę,
rolnika i grabarza.
Dbać trzeba o ludzi,
nic ci nie zaszkodzi,
gdy go zapytasz:
o co robię chodzi?
Są ludzie dobrzy, i też srodzy.
Niech Was słodka lalka za nos nie ciąga,
bo nadchodzi fala, która Was wciąga.
Ważna umiejętność, wiedza, potem rola,
Rola dobrego opiekuna, wola...
Wola, chęć i huć, nie ma nic do tego,
lepiej zapnij pas, mój drogi kolego.
Lepiej postępować, według wskazówek,
Lepiej dbać o rozum mądrych główek,
Lepiej zacznij myśleć o sobie samemu,
Lepiej zrób coś komuś, niż sobie.
Samemu.
Prosta to jest sprawa,
Nie chcę się powtarzać,
Dbać trzeba o żonę,
rolnika i grabarza.
Dbać trzeba o ludzi,
nic ci nie zaszkodzi,
gdy go zapytasz:
o co robię chodzi?
--
Zapominajka to taki kwiatek, przypominajka to, jak na niego spojrzysz i przypomnisz sobie kolor błękitu... tego czajnika, co go zostawiłeś na gazie, na razie!