Znajomy elektryk stwierdził w czym przyczyna:- - "nie wolno w czas burzy 'antenki' w ręku trzymać" Obwód został zamknięty -w tym przyczyna cała! Siła wyładowań rękę ci urwała. !!! Ps. Bądź rad że 'antenka' na miejscu pozostała.
--
Na wyczyny /teściowej,rządu,..itp/ oka nie przymykaj! Chyba że drugim patrzysz przez wizjer celownika.
*##* Jest grzech który ksiądz wybacza mi ZAWSZE, ja sobie NIGDY. To grzech abstynencji!!