Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Poezja luźna > Prawie jak kwarantanna, czyli tydzień w domu
hetty
hetty - Superbojownik · 4 lat temu
Taka twórczość (z zeszłego tygodnia, się podzielę radością, a co ;)

Wszyscy w domu, szlag mnie trafia,
W trzeciej klasie ortografia.
Znowu w pierwszej, do cholery
Dwa plus dwa to daje cztery.
Szkoły ni ma, łebki w końcu
Chcą pobiegać gdzieś na słońcu.
Siedź na dupie, mały dzwońcu!

Pies w swe szczęście wręcz nie wierzy,
Ze tak długo na spacerze.
W necie, w tv już gorączki
Dostać można. Myjcie raczki!
Już upiekłem sernik, bajgle,
Nie wiem, co mnie najdzie nagle.
Wyobraźni wiatr dmie w żagle.

Śpię za długo, jem za dużo,
Pory dnia coś mi się burzą.
Nie wiem, który dzień tygodnia,
Chodzę ciągle w krótkich spodniach.
Szczytem lansu jest z siateczką
Udać rano się do Tesco.
Kupię papier z kokardeczką.

Wszyscy w domu się kochamy
Ale się za dużo mamy.
Chcę do pracy, do roboty,
Bo tu zaczną się kłopoty.
Albo wszystkich pozabijam,
Albo na to wszystko kicham.
Niech mnie zeżre wirus z Wuhan.

Znów kupiłem gdzieś tam w Chinach,
Taki dings, co się zgina.
Z nudów klikam gdzie popadnie,
Trawę koszę bardzo ładnie.
Znów kichnąłem! O mój Boże,
To alergia tylko może?
Spraw, by już nie było gorzej...

--
Difficile est satiram non scribere

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 4 lat temu
:hetty

Będzie dobrze tralala
Posiedzimy miesiąc, dwa
Przytyjemy i z depresją
Wypełnimy misję naszą
Może będzie miesiąc, dwa
Jak Bóg da - a jak nie da?
Będzie bieda, będzie wszędzie
Sadło pewnie też nam zejdzie
Ile nam popłynie łez?
Kto to wie, kto to wie...
Zamykamy się więc grzecznie
Nie ma wyjścia - to konieczne!

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/
Forum > Poezja luźna > Prawie jak kwarantanna, czyli tydzień w domu
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj