Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Poezja luźna > Smutny wiersz o miłości.
donpeyot
donpeyot - Superbojownik · 4 lat temu
Moja dziewczyna- własna kończyna.

connemara
connemara - Superbojownik · 4 lat temu
:donpeyot

"Moja dziewczyna- własna kończyna"
A skoro kończyn jest para-
można powiedzieć- tak na sto procent,
że masz dziewczyny dwie na raz.

Ta sytuacja (przyznasz mi rację?)
nieco perwersją już trąci,
bo bez wysiłku po próbach kilku
możesz przekształcić w "trójkącik"



--
Na wyczyny /teściowej,rządu,..itp/ oka nie przymykaj! Chyba że drugim patrzysz przez wizjer celownika. *##* Jest grzech który ksiądz wybacza mi ZAWSZE, ja sobie NIGDY. To grzech abstynencji!!

connemara
connemara - Superbojownik · 4 lat temu
Po namyśle powiem szczerze

























Po namyśle powiem szczerze:
-gdy Frant dłoni ma protezę-
to ktoś powie -cedząc słowa-
to "dziewczyna" ...lateksowa.














-:

--
Na wyczyny /teściowej,rządu,..itp/ oka nie przymykaj! Chyba że drugim patrzysz przez wizjer celownika. *##* Jest grzech który ksiądz wybacza mi ZAWSZE, ja sobie NIGDY. To grzech abstynencji!!
Forum > Poezja luźna > Smutny wiersz o miłości.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj