"»Korzystanie« z młodych kobiet (»same się o to prosiły!«) wśród celebrytów hollywoodzkich, mimo że prawo już wtedy karało za seks z nieletnimi, było zapewne nagminne, a przez swoją powszechność nie wywoływało poczucia winy. Są to pewne »okoliczności łagodzące«" – stwierdza Środa.
"Czy jednak wina za dawne czyny, sympatie i przekonania musi ciążyć na »sprawcach« po wsze czasy? Czy jest jakiś limit (np. pięć, dziesięć lat)? Czy winę można wyrównać jakąś liczbą zasług?" – zastanawia się Środa.
ta... przedawnienie bo "Polański"? mimo wyroku skazującego, mimo ucieczki przed wymiarem sprawiedliwości? dziwny jakiś relatywizm...
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/środa-rozgrzesza-polańskiego-gwałcicielami-byli-zapewne-i-mieszko-i-i-napoleon-i-niejeden-żołnierz-wyklęty/ar-BBXIo7a?ocid=spartanntp
"Czy jednak wina za dawne czyny, sympatie i przekonania musi ciążyć na »sprawcach« po wsze czasy? Czy jest jakiś limit (np. pięć, dziesięć lat)? Czy winę można wyrównać jakąś liczbą zasług?" – zastanawia się Środa.
ta... przedawnienie bo "Polański"? mimo wyroku skazującego, mimo ucieczki przed wymiarem sprawiedliwości? dziwny jakiś relatywizm...
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/środa-rozgrzesza-polańskiego-gwałcicielami-byli-zapewne-i-mieszko-i-i-napoleon-i-niejeden-żołnierz-wyklęty/ar-BBXIo7a?ocid=spartanntp