:swd56 Najpierw muszę zakupić produkt bazowy do produkcji, a nie wiem kiedy to nastąpi

Ale jakby co, to wysłać mogę jakiś literek, bo widzieć to się będziemy pewnie dopiero w przyszłym roku na ogólnopolskim

No dobra, drodzy moi. Piątek jakby nadszedł, więc może pasowałoby pod ten weekend?

Ja będę jutro robić - uroczystości rodzinne, psia mać...

:Praktycznie, jakże Ci współczuję
Na uroczystościach rodzinnych to ja najlepiej w kuchni się czuję

Kaab, ja na zewnątrz - i to dotyczy nie tylko uroczystości rodzinnych, ale też innych imprez

i spadam do kuchni... przecież trzeba narobić górę potraw

Jak się wali to koncertowo wszystko.Transport z Nimitza się nam posypał,drogą okrężną przez Włochy lecimy.A w pon. pogrzeb w domu ...

SWD, proste pytanie... kto? :tuli

Poniedziałek jego mać

Kaabuś, co jest?

Szef idiota i jego równie idiotyczne pomysły. Jak dla mnie na dzisiaj było nieco za dużo
Ale przeżyłam

Ot, norma idiotów jest mało, ale są tak sprytnie porozstawiani, że trafisz na nich na każdym kroku...

i idę odpocząć, padam na twarz.

Każdy ma takich idiotów na jakich zasłużył

Ja jestem mega zasłużony

Al, nie wiesz co mówisz

w sensie, że ja bardziej

Od jutra w robocie "trzydniowy dzień świra" - bardzo poważny audyt, po którym fabryka ma ponownie otrzymać arcyważny dla nas certyfikat, co z kolei stwarza ogromne pole do popisu dla naszych wszelakiej maści debili, idiotów i nadgorliwców.

Chociaż, w sumie, w tym roku przygotowania do tego wiekopomnego wydarzenia przebiegają nadzwyczaj spokojnie, ale trawa już na zielono pomalowana

Za to moi idioci są wyższej klasy

Znaczy bardziej zidioceni. Niekiedy jak mówią, słychać świst wiatru co po czaszce hula

Pleban, współczuję Ci szalenie. Ja miałam podobnie jakieś dwa tygodnie temu. Masakra. Uwielbiam jak z ludzi wychodzą ich najgorsze cechy

Al - chciałabym, żebyś miał rację

:Kaab

Wczoraj generalny wykonawca poprosił mnie, żebyśmy zerwali mu kawałek betonowej drogi, żeby mógł doprowadzić wodę do baraków.

Zerwaliśmy odcinek 4 m x 1 m. Grubość betonu 15 cm.

Za chwilę przyszli poprosić o dwa słupki i kawałek taśmy ostrzegawczej.
Okazało się, że gdy chcieli przekazać "plac budowy" instalatorom, to zewnętrzna firma od BHP zabroniła, gdyż ten niebezpieczny i głęboki na 15 cm wykop nie był wygrodzony. I jeszcze ci instalatorzy co będą tam kopać do niego wpadną.

Aha. I Elektrownia Gorzów ściga mnie o protokoły badań gruntu przywiezionego na zasypki (które skończyłem miesiąc temu) bo pani z sekretariatu doczytała, że ktoś ich wymaga w celu sprawdzenia czy spełniają wymogi, których zapomnieli mi w umowie określić.

A Śląska Komenda Wojewódzka przedłużyła mi postępowanie o kolejny miesiąc, bo na sprawozdaniu z działalności stowarzyszenia nie było pieczątki.

Mogę tak długo

W sumie to ja jestem tylko szeregowym pracownikiem pewnej fabryki, ale też bym mógł tak długo

No i , bo bym zapomniał

Ja w sumie od parzenia kawy jestem - ale też mogłabym parę rzeczy. Ostatnio - telefon z mojego pracowego archiwum w Warszawie (ja prowadzę krakowskie) z zapytaniem czy mogłabym powiedzieć gdzie mają szukać jakichś tam dokumentów. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że ja w życiu nie byłam w ichniejszym archiwum, a dokumenty pochodziły ze szczecińskiego oddziału.
A najśmieszniejsze było to, że znaleźli tam, gdzie powiedziałam, żeby szukali
A teraz mam polecenie sprawdzić na jak długo wystarczają naszym pracownikom długopisy. I ołówki i inne markery. I jaką długość mają rolki do kas fiskalnych. I czy aby na pewno musimy mieć tonery w naszych drukarkach. :/

Ale tak jak sobie czytam to, co napisałeś Al, to stwierdzam, że chyba jednak masz rację

Wiesz co? Gdzieś w Polsce schowałem kupon z szóstką w totka. Nie wiesz może gdzie go szukać?

U Kaflowego próbowałeś?

Pleban

tak przy piątku wypadałoby?

No ba

Wypadałoby