:drozdo
Ciekawa teoria. W sumie nikt nie udowodnił, że szampon przeciwłupieżowy NIE powoduje łupieżu ale chyba tylko dlatego, że nie było przeprowadzonych badań pod tym kontem. Szampon musi spełniać jakieś normy, żeby nie powodował uczuleń, wysypki itd i musi mieć jakieś atesty ale wątpię, żeby ktoś badał go pod takim kontem gdyż jest to zbyt absurdalne...
...może właśnie o to chodziło firmie produkującej i promującej szampon X. Może jest to jakiś wielki spisek, zmowa milczenia lub manipulacja której sprawcy czerpią ogromne zyski z konsumenta wciągniętego w zawiłą grę psychologiczną.
Na etykiecie szamponu widnieje napis:
"Testowany dermatologicznie"
Ale co się za tym kryje? Jeśli testowany, to przeszedł jakieś testy. Skąd wiemy czy test nie był ustawiony lub testerzy którym łupieżu ten szampon nie usuną sami nie zostali usunięci żeby nie nastąpił przeciek informacji który mógłby kosztować firmę X miliony € ??