» |
Jazda po dwóch tygodniach przerwy.
Nie można jeździć bez jakiegoś uzasadnionego powodu po mieście, a Bandit przez ostatnie lekkie mrozy, stał bez akumulatora.
Ale zajęcie się znalazło. Pojechać po wodę i zajrzeć do roboty, bo mimo że mam wolne, nie wszystkie światła się włączyły, więc ludzie pracują w półmroku, a przy okazji zatankowałem taniej benzyny, resztę do kanisterka i rozlałem na pozostałe pojazdy. A w tle zgniła perełka Pruszkowa, czyli BGŻ BNP Paribas Arena. Nie wiem, jak teraz stoi, ale była strasznie zadłużona. Teraz jest w niej chyba wyższa szkoła kulturystyki. Zdrowia wszystkim w czasie epidemii. Ja na kwarantannie nie jestem jeszcze, ale przez kontakt z klientami w robocie, szanse na zarażenie mam duże.
Jednoślady
Pewnie będę wrzucać tutaj zdjęcia moich jednośladów.
Pewnie starych złomków, bo na nowe mnie nie stać.
A nawet jakby było, to bym ich nie kupił, bo dzień pod słupem by nie postały, bo ktoś by ukradł, he he.
poprzedni » |
Kod HTML wszystkich zdjęć albumu do umieszczenia na dowolnej stronie:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą