Album:
« | » |
Marynowana mysz z paprykami
Może to jednostkowa sytuacja, ale trzeba uważać, albo moja mama miała wyjątkowego pecha. Otwiera słoik, a tam coś brązowego. Myślała, że to zgniła papryka. Niestety to była mysz. Producent odpisał, że to może być działanie osób trzecich. Media nie odpisały. Firma sprzedająca przyjęła do wiadomości i bada sprawę. Mam nadzieję, że to była sprawa jednostkowa.
Kod HTML wszystkich zdjęć albumu do umieszczenia na dowolnej stronie:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą