« | » |
Gdyby nie brat...
Lech Kaczyński był miernym prezydentem, ale prywatnie podobno ciepłym i dobrym człowiekiem. Szkoda, że uległ presji brata Jarosława i udał się do Smoleńska. Patrząc na to, co się w Polsce dzisiaj dzieje myślę, że przeznaczenie dopadło nie tego Kaczyńskiego co trzeba...
Kod HTML wszystkich zdjęć albumu do umieszczenia na dowolnej stronie:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą