BARDZO PILNE!!! Proszę udostępniajcie! Spróbujmy zdążyć przed śmiercią! edit: Spajki odszedł w schronisku :( Spajki czeka na cud. Może wydarzy się cud świąteczny i ktoś się nim zainteresuje? Spajki miał bardzo ciężkie życie. Został odebrany interwencyjnie od okrutnego właściciela, trafił do schroniska. Tutaj Spajki odżył, wróciły mu siły. Do schroniska przychodzi bardzo dużo odwiedzających, więc Spajki odzyskał nadzieję, że może znajdzie kochającego człowieka. Jednak lata mijały, a nikt Spajkim się nie zainteresował :( ANI JEDNEGO ZAPYTANIA przez wiele lat. Spajki jest zwykłym, przeciętnym, czarnym psiakiem jakich wielu. Jest spokojny i cichy, nie potrafi głośno domagać się uwagi. Na widok człowieka przyjaźnie merda ogonkiem i grzecznie czeka na swoją kolej. A ta kolej nie nadchodzi :( W tej chwili Spajki ma już 15 lat i stracił nadzieję. Z każdym dniem gaśnie w oczach, jego stan zdrowia pogarsza się. Łapki wykrzywiły się z wiekiem, kręgosłup wygina się w coraz większy łuk. Spajki coraz wolniej chodzi na spacerkach, coraz rzadziej wychodzi na głaskanie do wolontariuszy. Traci na wadze i coraz częściej ma problemy z biegunkami i wypróżnianiem się. Weterynarze rozkładają bezradnie ręce i mówią: stres. Błagam, nie pozwólmy żeby Spajki zgasł w schronisku. Niech zdarzy się cud Wielkanocny, poszukajmy mu Domku Stałego lub Tymczasowego. Niech Spajki chociaż na swojej ostatniej prostej zazna odrobiny miłości i dobroci człowieka. Pokażmy Spajkiemu, że ten świat nie jest taki zły