Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY
 
 «   » 
Justyna Jary z zespołem PompaDur "Ballada więzienna"
Tekst: Na rogu Ludnej i Czerniakowskiej Straszna tragedia się stała: Syn rąbnął ojca siekierą w móżdżek I wtedy krew się polała. Brata powiesił jak ten kapelusz, Matkę udusił rękami, Babkę, co była w każdej potrzebie, Strasznie ją skopał nogami. Cioci, co była w poważnym stanie, Kozaka tańczył na brzuchu. Zobaczył to dziadziuś, ojciec tatusia, Chciał się odegrać za syna, Złapał za nogę, wyrżnął o ścianę. Taki był los tego syna. Wleciał na górę dozorca domu, Strasznym zwabionym tym krzykiem, Wtedy go dziadziuś szturchnął po krzyżu I lu go dwa razy bykiem! Leciał cieciuchna sobie przez okno Niczym ten ptaszek z tej klatki, A to, co z niego tam pozostało, To trochę mięsa i gnatki. Przyszła policja, protokół spisała- O rany, co tam się działo! A na ulicy, schodach, piwnicy Tysiące trupów leżało. Przyszli kanarki, zabrali zbira I przywiązali do słupa- Hukła armata, omskło się ciało. Rodzinie wydali trupa.

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą



Dodatkowe informacje
Plik: 931ddbbyt_821171178
Czas trwania: 03:08s
Rozmiar: 1280x720, 9,55 MB
Wyświetleń: 1207
Dodano: 2015-10-24 17:05:27
Status: Publiczny
Pokaż kody do umieszczania

Zobacz także starsze rzeczy z Szaffy:
Kod HTML wszystkich zdjęć albumu do umieszczenia na dowolnej stronie: