Miłośnicy piercingu
Założony: 2010-07-19 22:23:40
Ostatnia aktywność: 2023-01-29 08:20:16
Postów na forum: 65
88 członków
Oglądany: 11027x
Koledzy/koleżanki
hudziel
- Superbojownik | GG: 9900435
·
przed dinozaurami
Co koledzy na większą niż normalna ilość kolczyków ?
Mi powiedzieli, że żaden ze mnie piercingowiec bo mam tylko 7. To że nie prowadzę składnicy złomu jakoś nie przemowiło :P
Mi powiedzieli, że żaden ze mnie piercingowiec bo mam tylko 7. To że nie prowadzę składnicy złomu jakoś nie przemowiło :P
Avarie
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Najgorsi to są faceci 
Żaden, z którym się umawiałam nie akceptował tego 
Żaden, z którym się umawiałam nie akceptował tego
tytezterefere
- Dyżurna Domina
·
przed dinozaurami
na szczęście moi znajomi akceptują moją większą ilość kolczyków i nawet im się to podoba (oprócz mojego ex'a, który strasznie na labret w dolnej wardze narzekał, że ble i fuj itp) 
Elmus
- Superbojowniczka | GG: 5242364
·
przed dinozaurami
koleżanki to nic. koledzy już bardziej emocjonalnie. niektórym się baaardzo podoba ten w języku. szkoda tylko, że żaden z moich facetów do końca go nie akceptował :P
anet
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
starzy "przyzwyczajeni" więc ale w obecnym "świecie" gdzie przebywam niezbyt pozytywne reakcje, jeśli nie zdystansowani, to głośne pytania "ale po co się tak oszpecać, to chore" no cóż są gusta i guściki, ja nikomu niczego nie bronię, więc i ode mnie wara, a to co w lustrze widzę codziennie, jak najbardziej mi sie podoba, bo tych ozdób nie robi się dla innych tylko dla siebie poza tym mi pasują ;p
ale w obecnym "świecie" gdzie przebywam niezbyt pozytywne reakcje, jeśli nie zdystansowani, to głośne pytania "ale po co się tak oszpecać, to chore" no cóż są gusta i guściki, ja nikomu niczego nie bronię, więc i ode mnie wara, a to co w lustrze widzę codziennie, jak najbardziej mi sie podoba, bo tych ozdób nie robi się dla innych tylko dla siebie poza tym mi pasują ;p
yebiemieto
- bojownik
·
przed dinozaurami
Ja tam mam wyebane na to co ktoś sądzi o moich kolczykach- one są moje i koniec. Pamiętam że jak chodziłem do gimnazjum to latali za mną i cały czas było "prawdziwe te kolczyki?" i wielkie zafascynowanie jak to chłopak mający 14lat może sobie zrobić kolczyki. Ogólnie w szkole codziennie było darcie mordy że mam zdjąć ale jakoś nie posłuchałem chociaż miałem codziennie przesrane od nauczycieli