Robbiemu chyba zaciął się gaz...
Potem skończyło się to dla niego dachowaniem w piasku, ale ostatecznie dotarł na metę Dakaru, wygrywając nawet ostatni etap.
W pełni korzysta z braku ograniczeń na niemieckim autobahnie A1 i czerpię z tego dziką przyjemność. Narodowy brak urody został zrekompensowany narodowym przywiązaniem do szybkich wozów i dobrych dróg.
Prawdopodobnie nikomu z nas nigdy nie uda się zbliżyć do Angeliny, ale do tej "podróbki" z Hiszpanii czemu nie. Niektórzy twierdzą, że jest nawet lepsza niż pierwowzór.
Laptopy ustawione w sklepach takich jak Saturn czy MediaMarkt kuszą odwiedzających do zabawy. Jeśli jednak zabawiający się nagrywa swoje głupoty, to potem obsługa może mieć niezły ubaw.