Ethordin pisze "Dziś wybieramy się na sławny w całym KZN Shongweni Market - miejsce położone wśród malowniczych wzgórz, obsadzonych plantacjami trzciny cukrowej. Miejsce, gdzie można popróbować różnych frykasów przygotowywanych przez małych, lokalnych producentów oraz nabyć miejscowe rękodzieło.
A po zakupach i konsumpcji pojechaliśmy nad jeziorko utworzone na tamie Ntshongweni, zwanej niegdyś tamą Vernona Hoopera".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą