Dziś bardzo osobiście o jednej z mojej ulubionych serii wszech czasów. "Wormsy" umilały mi deszczowe popołudnia i nudne posiedzenia w szkolnej świetlicy, a moim wielkim marzeniem było zawsze odwiedzić siedzibę Team 17.
Zobacz najpopularniejsze tagi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą