Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI
« następny »

Konfederacja chce zatrzymać dużą inwestycję w Polsce, bo... Musicie tego posłuchać!

W Gietrzwałdzie, małej miejscowości, a właściwie wsi pod Olsztynem, ma powstać ogromne centrum logistyczne i dystrybucyjne Lidla. Posłowie Konfederacji zorganizowali w Sejmie konferencję prasową, żeby głośno powiedzieć, że sprzeciwiają się jego budowie, bo... w 1877 roku miała tam rzekomo objawić się Matka Boska i przemówić do dwóch dziewczynek po polsku.

To są niby ci wielcy miłośnicy wolnego rynku, dla których podobno to gospodarka i swoboda przedsiębiorczości są najważniejsze.
Na początku 2023 roku wójt gminy Gietrzwałd zezwolił na budowę centrum logistycznego Lidla. Decyzja ta została oprotestowana przez część mieszkańców i grupę sprzeciwiającą się inwestycji. Stąd przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym toczyło się, wszczęte na wniosek Janusza Strychalskiego, postępowanie mające uchylić zgodę wójta.

W październiku 2024 kolegium odmówiło unieważnienia tej decyzji, a to oznacza, że inwestycja będzie mogła jednak być zrealizowana. Pierwsza hala dystrybucyjna Lidla ma mieć powierzchnię 7 ha. W kolejnym etapie ma powstać druga hala, która do powierzchni logistycznej Lidla doda kolejne 9 tys. mkw.


Wizualizacja planowanego centrum logistycznego Lidla w Gietrzwałdzie. Fot. mat. pras.

Ale nie będzie Niemiec nam w Polsce inwestował i miejsc pracy Polakom tworzył, gdy stare zwidy siedzą wciąż mocno w głowach co niektórych... Chociaż, mimo tej nienawiści do Niemców, poseł o pięknym staropolskim nazwisku Fritz... świetnie mówi po niemiecku.



Przy okazji warto wspomnieć o Konfederacji Gietrzwałdzkiej.
W 2018 i 2019 r. akt ten został podpisany przez grupę ultrakonserwatywnych polityków i działaczy katolickich oraz ponad 3,5 tys. osób online. Sygnatariusze „oddają w nim swoje życie prywatne i publiczne pod realne panowanie Chrystusa Króla Polski i Matki Boskiej, Królowej Korony Polskiej. Przy czym Ich władzę pojmujemy całkowicie realnie, bynajmniej nie symbolicznie”.

Pod tymi słowami podpisali się m.in. Sławomir Mentezen, Robert Bąkiewicz, Kaja Godek, Grzegorz Braun i Krzysztof Bosak.