Wiadomo, że wyhodowanie nawet półtorametrowego drzewka to nie rurki z kremem i nie zrobi się tego w jeden dzień (oczywiście zaraz się znajdzie jakieś azjatyckie dziecko, które to zrobi w pół godziny). W każdym razie warto zobaczyć, jak to się robi na świecie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą