I. Korporacyjny
Jeżeli firma pisze w ogłoszeniu rekrutacyjnym, że zapewnia ''rodzinną atmosferę'', to znaczy, że zamiast ci płacić, to cię wyrucha.
II. Jebitny
Bar. Siedzą sobie południowy Koreańczyk i niedookreślony Niemiec. Milczenie zawisło jak siekiera nad karkiem świniaka przed weselem córki sołtysa... W końcu Niemiec zagaja do Koreańca:
- Ty, no, rozmawiać możemy, byleby nie o piłce nożnej, dobra?
- Dobra! - odpowiedział Koreaniec.
Po chwili Koreaniec dopytuje Niemca:
- A o seksie można?
- Można - odpowiada Niemiec.
- Ale żeśmy was wyjebali!
III. Babski
Moja dziewczyna lubi eksperymentować w łóżku.
Dlatego śpię w kolbach, szalkach Petriego, tubach Würza i zestawie odczynników.
IV. Flozoficzny
Życie mierzone jest nie liczbą wdechów i wydechów, ale chwilami, kiedy zapiera dech w piersiach!
V. Lekarski
Szkot otrzymał rachunek za operację usunięcia wyrostka:
- Mój Boże! Doktorze, dwieście funtów za jakieś sześć szwów ?! Ile byś pan policzył za uszycie płaszcza?!
:peppone
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą