red21's blog

Potwornie absurdalny blog

Pomoc dla Ksawerego w walce w guzem

4 października 2022
Dzień dobry!
Uprzednio pytając redakcję i dostając wiadomość od @Breata, chciałbym umieścić informacje i prośbę o pomoc.

Jestem tatą Ksawerego, który skończył roczek 26 Sierpnia i spędził je w szpitalu.
Nie jestem może tutaj znany, choć jestem prawie od samych początków, to i tak chciałbym skorzystać z przywileju starego wyjadacza i prosić abyście ten jeden raz, z powagą, zaglądneli do swoich serc.

Cały początek historii i przebieg do 17 września opublikowałem na swoim profilu FB, dla osób co chcą dowiedzieć się więcej -> https://www.facebook.com/1247102485/videos/1209513319840883/ (filmik wklejony z joe ;))

Aktualnie, mój synek walczy i nie daje się guzowi. Otarł się o śmierć już kilka razy, a po 17tym września jeszcze 3 razy nie dał się chorobie gdzie 2x zatrzymało się jego serce (sam wrócił bez resuscytacji), udało mu się przejść zapalenie płuc (respirator) które doprowadziło do sepsy, z której też wyszedł kilka dni temu.

W dniu dzisiejszym przechodzi drugi cykl chemioterapii (5ty dzień podawania leków) i ma stabilne krązenie, układ trawienny wrócił do normy i jest powoli wybudzany. Nawet nas poznaje jak otworzy oczy na chwilę i ze łzami w oczach cieszymy się że dalej się nie poddał.

Lekarze co dawali mu niskie rokowania, teraz patrzą na to inaczej, może się uda - widać na ich twarzach inne podejście.
My, rodzice, staramy się zebrać pieniądze na operacje u Prof. Schuhmanna w Tubingen i chcielibyśmy kontynuować leczenie u Prof. Fruehwalda, który jest autorem największej ilości badań na temat tego guza AT/RT.
Jesteśmy jeszcze w trakcie ustalania kosztorysów, dlatego nie ma paska z celem na zbiórce, ale wiemy już wstępnie że:
- operacja ~200tyś zł
- transport (Szczecin -> Tubingen -> Ausburg) ~80tyś.
- radioterapia protonowa ~75tys zł (możliwe że ubłagamy to na NFZ)
- rehabilitacje ~20tyś zł (to już sami możemy przez lata pokryć)
Razem minimum ~280tyś zł

Na portalu siepomaga, w momencie pisania posta, zebraliśmy już 116 976zł. Jeszcze dużo brakuje abyśmy mogli być gotowi na kolejne rundy walki o życie mojego synka.

Dla wszystkich, którzy chcieliby pomóc - liczy się wszystko, jak nie może ktoś pozwolić sobie na wpłatę to zwykłe udostępnienie nam wielce pomoże. Tutaj jest link do zbiórki -> https://www.siepomaga.pl/waleczny-ksawery

Z góry dziękuję wszystkim
Piotr
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi