Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Pogodowy

Odkąd nauczyłem się alfabetu Morse'a, nie mogę zasnąć w czasie deszczu. Na przykład wczoraj słyszałem, że deszcz zachęcał mnie do wypitki. Trzy razy po imieniu namawiał, zanim się złamałem.

II. Informatyczny

Zatrudniono u nas w firmie nowego sysadmina, nazywa się Szamanchujew. Coś mi mówi, że sobie świetnie poradzi.

III. Anatomiczny

Jabłko Adama - to kęs jabłka, które stanęło Adamowi w gardle, kiedy Ewa powiedziała mu, że jest w ciąży.

IV. Samochodowy

Jadą dwie blondynki samochodem, nagle samochód się rozkraczył. Jedna mówi do drugiej:
- Ty, może paliwo się skończyło?
- Co ty opowiadasz, przecież dopiero co włożyłyśmy pełen kanister do bagażnika!

V. Zamówieniowy

- Halo, czy to drukarnia?
- Tak.
- Potrzebujemy 25 bannerów.
- Rozmiar?
- 1m * 1,5m - 10 szt. I 0,5 m * 1 m - 15 szt.
- Jaki materiał?
- Zafoliowany, gruby papier. Ile to będzie kosztować?
- Chwileczkę... Jakieś 32 tysiące rubli.
- Rozumiem.
- Czy coś nie tak?
- Hm... Czy mogę liczyć na współpracę?
- Oczywiście, a o co dokładnie chodzi?
- Mogę wydać 45 tysięcy, liczę na połowę różnicy gotówką.
- Myślę, że da się zrobić. Czy pisać zamówienie?
- Tak, poproszę.
- Zrobione. Proszę przysłać wzór mailem. Przy okazji, gdzie dostarczyć banery?
- Na demonstrację przeciwko korupcji.

VI. Polityczny

Rzucając gówno na wentylator, upewnij się, że obraca się we właściwym kierunku.

VII. Szpitalny

W szpitalu pijany mężczyzna wpada do sali położniczej w czasie porodu:
- Puśćcie mnie, chcę zobaczyć mojego syna!
Personel przekonuje go:
- Tatusiek, jak wypiszemy do domu, to się napatrzysz do woli.
Facet przez łzy:
- Nie, jej mąż nie pozwoli mi tam wejść!

VIII. Zagadkowy

- Dlaczego w windzie wisi tabliczka z numerem do pogotowia dźwigowego?
- Jak zacznie spadać - zadzwoń, żeby się dowiedzieć, jak nią wylądować.

:peppone