nowe życie byłej żony
krzyczy ex-mąż osaczony
bo mu sąd wymierzył zakaz
żeby nie wziął nogi za pas
nie być bliżej niż sto metrów
lecz na pięćset nie oddalić
biegać za nią lecz nie zbytnio
pić mordować gwałcić palić
kiedy ona spać nie może
niech jej boże dopomoże
niech z biedaka zdejmie ciężar
ześle trującego węża
niech ukąsi jego lub ją
skróci męki tysiąckrotne
niech biegania utnie piętno
da odpocząć w łaźnie błotnej
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą