Mam wieczny burdel według nich
I w głowie tupot mew
W marzeniach mediolanu blichtr
I wszystko jak w piach krew
Pomóżcie mi odnaleźć treść
W butelce zakręconej
Taką, co można w wiersz ten wpleść
I nie być astronomem
Nie astronomem, nie astrologiem
Lecz robić coś z przyszłością
Ja pragnę ludziom nieść chędogie
Kawałki schabu z kością
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą