dodatek serotoniny

Jerozolima - miasto zamieszkałe przez ponad 700 000 mieszkańców, o chyba najbardziej popieprzonej i skomplikowanej historii ze wszystkich istniejących miast. Miejsce te jest uważane za święte przez trzy główne religie na świecie, to tam miało nastąpić wniebowstąpienie Mahometa, to tam wychowywał się Jezus oraz tam też miał być ukrzyżowany, to w kierunek Jerozolimy modli się każdy wyznawca judaizmu na świecie. Czy jako miejsce tak bardzo święte dla wszystkich z tych religii, nie powinno być miejscem kultu i zadumy? Powinno, a jak jest? Jest tak, że w walce o władze nad miastem zginęły miliony osób, zarówno dorosłych żołnierzy, niewinnych cywilów czy nawet jak podczas Krucjat Dziecięcych w 1212 roku tysiące dzieci zagorzale wierzących dzieci. Po co?

Zaczynając czytać ten wpis zastanów się na początek ile razy dziennie wybuchasz emocjami oraz krzyczysz? Zastanowiłeś się? To odpowiedz sobie teraz na pytanie jak Twój krzyk wpływa na rozwiązanie sytuacji w której się znajdujesz? Coś mi się wydaję, że bardzo znikomo.

Każdy z Nas ma jakieś lęki, czasami jest to wysokość, czasami pająki i wymieniać mógłbym w nieskończoność. Ale czy życie nie jest zbyt krótkie, aby się czegoś bać. Pamiętam jak w wieku 8. lat przebudziłem się w nocy i na moim biurku lewitowała chusteczka, unosiła się w powietrzu, zjawisko fizycznie niemożliwe, ale ona się unosiła, jako dziecko 8-letnie miałem skomplikowany sposób myślenia, bałem się krzyknąć "Mamo!!", bałem się wstać i zapalić światło, więc nie zrobiłem nic, zasłoniłem się tylko kołdrą, tak aby widzieć, ale być zasłoniętym i patrzyłem, ona ciągle lewitowała, a ja wreszcie w tym wszystkim dalej usnąłem, do dzisiejszego dnia nie potrafię stwierdzić czy to był sen czy to była jawa, jednak było to na tyle realistyczne, że śmiem twierdzić, iż to była jawa. Jest to najprostszy przykład, że już nawet dzieci są zdolne przezwyciężać lęki.