Zacząłem od Doom'a, na nie-swoim sprzęcie (mój wtedy obsługiwał w najlepszym razie brydża, co jest o tyle dobre, że przynajmniej z grubsza się nauczyłem). Na swoim przede wszystkim wszystkie wojenne CoD (zwłaszcza, gdy mi się udało przejść od A do Z 'jedynkę' bez kodów - wtedy wciągnęło) i Il-2 Sturmovik - też od najpierwszego.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą