no dobra.. nie jest tak źle. po prostu kumpel bedzie niedlugo robil ubój u siebie na fermie i potrzebuje pomocy przy rozbiorze miesa (olbrzymie kawaly miesa i ostry nóż, czyli to co :chaos lubi najbardziej). No a ja akurat mam wtedy prace a wolnego brać nie chcę.
a tak by sie trafil rozbior 10 strusich udecek... szit...
tak, wiem.. ja to mam problemy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą