bo rzeczywistość jest bardziej od fikcji, nawet ta pokioskowa
Młody mąż
5 czerwca 2015
Młode małżeństwo, ale obrączki już nie takie błyszczące, nieco pościerane. Weszli trzymając się za ręce. Ona coś szepcze mu do ucha i skreśla dużego lotka. Podaje mi, płaci, odbiera kupon, a gdy szukam reszty, całują się. Cudownie! Wychodzą. Po chwili wraca On.
- Mam nietypową prośbę.
- Słucham.
- Proszę mi znaleźć i wyjąć z kosza te liczby, co je żona skreśliła. To bardzo ważne.
- Nooo... dobrze, leżą na wierzchu. Mogę wiedzieć, po co to panu?
- A bo w tym tygodniu mamy rocznicę ślubu i ona tę datę skreśliła, a ja nie pamiętam kiedy to wypada.
Na swoją obronę miał to, że zaraz jak to powiedział, zaczerwienił się mocno na całej twarzy.
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty
Napędzana humorem dzięki
Joe Monsterowi
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą