< > wszystkie blogi

Łasucha Fasolkożercy tajny blog

czyli PurkusiaKuchatka małe co nieco

Re: Wybory...

27 czerwca 2010
Jeśli można.. Mam mocno mieszane uczucia, bo tak naprawdę z żadnym z kandydatów mi nie po drodze, ale.. Podzielam zdanie kol. :tunczyk i :marlowe7. Lech miał cechy które mocno mi się nie podobały, ale tak naprawdę nie był tragicznym prezydentem. I zrobił jedną ciekawą rzecz - powiedział parę razy "nie" na forum międzynarodowym. Rzecz polega na tym, że ktoś kto tylko przytakuje i potulnie robi wszystko czego się od niego wymaga, sprowadza się do pozycji szeregowego pionka z którym nikt z poważnych "graczy" się nie liczy. A tu nagle niespodzianka - "kurcze, ja tu mam już zaplanowaną rozgrywkę, a tu mi figura sztorcem staje" i cała rozgrywka w 3.14zdu, chyba że wezmę poprawkę na interesy tej figury (bo już nie pionka). Ups. Czy Jarek będzie prowadził podobną politykę? pojęcia tak naprawdę nie mam. Jest to prawdopodobne. I szczerze - nie wiem czy jest gejem i nie obchodzi mnie to. Wiem, że szanuje swoją matkę i za to ma u mnie plus. Matki są różne, bywają "trudne", ale dobrej matce należy się najwyższy szacunek. Z drugiej strony.. Bronek - urzędnik, w dobrym i złym znaczeniu tego słowa. Może i sprawny, ale czy "osobowość"? mam dziwne wrażenie że nie. Ale z drugiej strony - współdziałanie prezydenta i rządu może przynieść dużo dobrego. Może. Ale nie musi, bo może też przynieść wiele złego Boję się, że w momencie kiedy i prezydent i rząd będą z jednej opcji, będzie funkcjonowało swego rodzaju "przyzwolenie" na nadużycia. Bo ręka rękę myje. "No daj spokój, stary, wiesz jak jest.." Tego się boję. I jeszcze jednej rzeczy: w rządzie są osoby dla których mam wiele sympatii - np. pani Kopacz, problem w tym, że za tymi osobami ciągnie się zgraja innych, w tym pasożytów, "kręcących lody", osobników z którymi nie chcę mieć do czynienia i nie chcę by mieli wpływ na moje życie. I nie wiem, nie wiem jak zagłosować. Czekam na debatę, może ona coś naświetli.
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
  • Moje subiektywne poglądy i opinie. Można się z nimi zgadzać albo nie. Obowiązku nie ma. Za jakiekolwiek skutki stosowania w życiu codziennym nie odpowiadam. Ach, bym zapomniał... oczywiście "może zawierać śladowe ilości orzechów". I fasoli.
  • Informuj mnie o nowościach na blogu
  • RSS blogu PurkusKuchatek
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi