I. Suchy
Nauczyłem się kilku dowcipów w języku migowym.
Na 100% nikt ich jeszcze nie słyszał.
II. Imprezowy
Swieta poszła na koncert galowy.
A Gala - na pokaz świetlny.
III. Chorobowy
Żył sobie pewien Gruzin. Całe życie nie stronił od uciech, od pierwszorzędnego gruzińskiego wina, od najlepszego na świecie gruzińskiego jadła, a zwłaszcza od kobiet, niekoniecznie Gruzinek. Te przedkładał nad wino i jadło.
Aż któregoś dnia, gdy był już w sile wieku, zachorował. Choroba czyniła postępy, aż przyszła do niego Śmierć.
Po kilku godzinach wyszła z zarumienionymi policzkami, kurwikami w oczach i uśmiechem od ucha do ucha.
IV. Babski
- Mój mąż znowu szlaja się z jakimiś dziwkami!
- Słuchaj, gdyby twój mąż nie lubił szlajać się z dziwkami, nie poznalibyście się.
V. Pesymistyczny
Jednym z najbardziej idiotycznych zwrotów jest: „Wszystko będzie dobrze”.
Być może tylko „Uwierz mi” może z nim konkurować.
VI. Debatowy
Józek Bidon uważa, że jego debata z Ronaldem Reaganem zakończyła się sukcesem.
VII. Mieszany
Pierwsze prawo Newtona - nie mówić nikomu o Newtonie.
VIII. Pomyłkowy
Podczas negocjacji pokojowych pomiędzy Siuksami i Cherokee wodzowie tak się upalili fajkami pokoju, że omyłkowo zamiast topora wojennego zakopali rurociąg przyjaźni.
IX. Testowy
- Hm.... Czy to się nadaje do picia?
- Mój dziadek to pił.
- Czyli tak?
- Czyli nie.
X. Wynikowy
W debacie Bidona z Trampkiem zwyciężyła młodość.
:peppone
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą