ICBO CCXXXV - żaden Nejman mi nie przeszkodzi

- Napraw sobie dach w samochodzie.

- Ktoś Ci do baku nasikał

- Bo masz nieszczelny szyberdach.

- W nocy musiał być przymrozek. samochód przemroził podwozie. Co Ty kataru nigdy nie miałeś?

- Jeżeli to zobaczyłeś to pewnie przecieka Ci dach w garażu.

- Też mi problem! Mi ostatnio kapała z rury woda utleniona!

- A u mnie toaletowa.

- Dobrze że ni kapie ci z pędzla.

* * * * * * *

- Poznałem na necie fajną dziewczynę. Chciała się umówić w realu ale u Nas nie ma REALa.

- To umówcie się w Tesco.

- Eee, ale Biedronka jest chyba wszędzie?

- Niech przyjdzie pod kościół - to w każdej wsi jest.

- Nie bondź gupi - w realu naciongnie cie na kase.

- Zaskocz ją i powiedz, że OK, to na stoisku z mięsem przy gablocie z mielonym, we czwartek o 17, będziesz miał w ręku wiaderko śledzi i siatkę z ziemniakami sałatkowymi, w butonierce pieczarkę albo boczniaka a na głowie wieniec z bazylii (z korzeniami). Wtedy ona wymięknie i wyjdzie na jaw, że też nie ma reala w okolicy tylko tak szpanuje.

- Było się z nią umówić przy śmietniku. Wtedy zobaczyłbyś, że ona to jest on i ma 65 lat na oko.

* * * * * * *

- A co robicie żeby mieć mocne włosy? Bo mi ciągle wypadają.

- Spróbuj nałożyć maseczkę z odchodów kur to na prawdę działa.

- Prusakolep. Wiele pozytywów słyszałem sprawdzony środek, ale nie wiem czy jest jeszcze w sprzedaży.

- Myć włosy szamponem SAMSON.

* * * * * * *

Doda zaatakowana papierem toaletowym

- Czym rzuciłbyś w panią Dodę? Proszę o typy.

- Jaka tam z niej pani?

- Ja swoją sztuczną szczęką. Albo woreczkiem z silikonem wyszarpanym z cycka Pameli Anderson.

- Te woreczki Pameli nosi już Doda.

- Czymś ciężkim i brzydko pachnącym.

- No to może być tylko basen z zawartością!

- Płytom cidi z piosenkami Dody.

- Ryśkiem z klanu.

- Ja jeszcze raz rolką papieru, ale tym razem trafię, żaden Nejman mi nie przeszkodzi!

- Paroma zużytymi wibratorami od Palikota.

- Pani Doda, to bardzo utalentowana śpiewaczka, jest ona najwybitniejszą na świecie piosenkarką i tyle w temacie!

- I za te wybitne osiągnięcia rolka papieru naprawdę sprawiedliwie jej się dostała.

- Pawia bym rzucił

- Nie wiem, czy to już było przez kogoś zaproponowane, ale raczej zużytą gumką.

- Implantem na trzecia pierś na plecach.

- Ciekawe, czym oberwie w piątek. Trzymam kciuki, żeby rzucający trafił w jej puety łeb.

* * * * * * *

Śląsk: pociągi będą mknąć 350 km/h

- Przy takiej prędkości to nie będzie można zobaczyć torów przez dziurę w sedesie podczas załatwiania potrzeby fizjologicznej w wagonowym WC.

- Przy takiej prędkości to wszystko wybije do góry, na ciebie.

- Wręcz odwrotnie ciężko będzie wstać bo przyssie takie są prawa fizyki.

- I od tego ssania już nie będę mógł być ojcem nowych wynalazków?

- Niech no ktoś obliczy jaki ślad zostawi kał spadający z przyspieszeniem G na tory przy prędkości 350km/h. 100 metrów? 200? Cienka brązowa kreska.

- Zostawiłby 35 metrowy ślad. To zaskakujące, ale rzeczywiście tylko taki krótki-sam to policzyłem, 2 razy dla pewności. Tylko ze gdyby tą kupę robił warszawiak, to ślad byłby dłuższy. Wiadomo, że w Warszawie wszystko jest większe.

- Kto by srał przy tej prędkości? Klocek pokruszy podkłady kolejowe.

- A jak kogo przypili?

- Tory będą widoczne jedynie podczas postoju pociągu na stacji.

- Więc co - można kupsztala walić tylko na stacji?

- Jako dodatkową zaletę postoju nadmieniłbym wyczuwalność pociągu bez konieczności jego zapowiadania.

- A po co w takim pociągu toaleta? Przecież to tak szybko jedzie, że nim się człowiek skoncentruje, walnie co ma walnąć, to już jest dwie stacje dalej od na której miał wysiąść.

* * * * * * *

- Już po narodzeniu mojego pierworodnego okazało się, że jest dzieckiem chorowitym, lekarze udawali że go leczą, a on cierpiał i płakał. Razu pewnego zobaczyłam, jak teściowa zadziera spódnicę i halką spod niej obciera moje dziecko! Okazało się, że moje maleństwo ktoś urzekł i ona odczyniała tę klątwę. Chyba nie muszę dodawać, że już nigdy nie zostawiałam synka w jej obecności samego.

- To prawda! Mój synek też miał okres, że ciągle płakał i był nieznośny. Juz nie wiedzieliśmy co robić! W końcu mąż wylizał mu oczy! TAK WYLIZAŁ! Dziecko się uspokoiło od razu, przytulił się do męża i nagle zwymiotował! I wszystko przeszło jak ręką odjął Gdy opowiedziałam mamie, powiedziała, że wszyscy oglądają jego zdjęcia w Internecie i każdy się go nachwalić nie może i po prostu go ktoś zauroczył!

- Też bym zwymiotował, jak by mi ktoś wylizał oczy.

- Mój mąż też nie wierzył w przelewanie wosku, zlizywanie czoła itp. dopóki sam się nie przekonał że to naprawdę działa.

- Weźcie se zapas jajek, na miotły wsiądźcie i na Łysą Górę wyjazd.

- Było to 36 lat temu. Moja malutka córka była oglądana przez wszystkie starsze sąsiadki (ja byłam młoda jak na matkę, więc musiały zobaczyć czy wszystko jest ok z dzieckiem) i w końcu któraś z nich urzekła mi dziecko. Po 2-3 dniach nieustannego płaczu dziecka moja mama wzięła jajko, rozbiła je na dwie połówki i przelewając je z jednej skorupki do drugiej nad dzieckiem mówiła "Na psa urok". Trwało to chwilę. Dziecku minęło jak ręką odjął. I nie jest to fikcja tylko prawda.

- Proszę napisz co potem zrobiła z tym jajkiem. To bardzo ważne!

- Takie jajko przetoczone nad chorym miejscem lub osobą trzeba wylać do ziemi i zakopać. Warto wtedy modlić się do Aniołów opiekuńczych dziecka o trwałe zdrowie. I przede wszystkim podziękować Im oraz Matce Ziemi za pomoc. Czasem pomaga też wyjazd do jakiegokolwiek innego miejsca ale na intencję wyzdrowienia, nie przy okazji, tylko po to, żeby dziecko wyzdrowiało, specjalnie.

- A czy wiara w Anioły nie kłóci się aby z wiarą w moc Matki Ziemi? To może jeszcze na wszelki wypadek pomodlić się do Allaha, Jahwe, Buddy i Świętopełka?

- Witam wszystkich, jestem nowa, ponieważ siedzę sporo z moim 4 miesięcznym malcem w domu, sporo klikałam po różnych portalach dla młodych Mam. Znalazłam ostatnio fajny portal społecznościowy dla rodziców Mojmalec, polecam bo można wrzucać fotki naszych dzieci bez ograniczeń za darmo, dawać ogłoszenia kupię/sprzedam no i są fajni ludzie!

- Po ile można sprzedać tam dziecko?

- Ja w to wierzę. Gdy moja siostra była mała do domu przyszła pewna starsza kobieta, podeszła do niej i powiedziała ze ładna z niej dziewczynka i ze bardzo mało płacze. Po wyjściu kobiety moja siostra zaczęła płakać i nie dawała się uspokoić, trwało to kilka dni, póki babcia nie przyszła i nie otarła jej zasikaną pieluchą, jeszcze wtedy tetrową. I wiecie co? Pomogło! Siostra się uspokoiła, a kobieta więcej się do nas nie zbliżała.

- No pewnie, że się uspokoiła, jak miała wizję płaczu i kolejnego wytarcia jej zasikaną pieluchą... Też bym się uspokoił.

* * * * * * *

Starsi traktowani jak dzieci, żyją o 7,5 roku krócej

- Teraz ZUS będzie wysyłać emerytom książeczki z obrazkami i malowanki.

Specjalne i ogromne dzięki dla: Cassius31, Msk01, Vonpaulus, Hubcio20 @, Kodishu, Szwejk92 @.

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.

Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!