Anegdoty o ludziach teatru VIII
16 919
4

Mieczysław Dowmunt, znakomity komik operetki wileńskiej, po wyzwoleniu aktor Teatru Białostockiego, dowiedział się pewnego dnia o utonięciu jednego ze swoich znajomych.
- Toż to nieszczęście – powiedział kiwając głową – od dawna zauważyłem, że źle wygląda.
***
Gustaw Holoubek jechał kiedyś taksówką. Kierowca z zaciekawieniem przyglądał mu się w lusterku. Nie odezwał się ani słowem. Dopiero kiedy popularny pasażer wysiadał, kierowca krzyknął:
- Panie, pierwszy raz widzę żywego aktora!
***
W sekretariacie Teatru Polskiego Radia zadzwonił kiedyś telefon. W słuchawce usłyszano charakterystyczny głos Jana Kurnakowicza.
***
Maryna Broniewska, reżyserując pewną sztukę, prosiła scenografa, by ten zapełnił scenę drzewami. Scenograf zaprojektował osiem drzew.
- Chcę mieć gęsty las – prosi pani Maryna.
Scenograf proponuje cztery drzewa.
- Czy pan mnie rozumie? Muszę mieć dużo drzew.
Następnego dnia na scenie ustawiono dwa drzewa.
- Prosiłam o gęsty las – powtarza Broniewska.
Scenograf zabiera jedno drzewo. Pani Maryna spogląda na scenę.
- Tak – powiada uśmiechając się – to jest to, o co mi chodziło. Teraz jest naprawę gęsty las.
***
Do Jana Kurnakowicza podszedł na ulicy jakiś jegomość i powitał go słowami:
- Moje uszanowanie koledze!
Pan Jan nieco się stropił.
- Proszę mi wybaczyć – rzekł – ale nie mogę sobie przypomnieć…
- Jak to? – zdziwił się intruz – przecież grywamy często razem.
- Grywamy – jęknął pan Jan – w co?
- Graliśmy na scenie – i patrząc na mistrza dodał niemal z pretensją w głosie:
- Pan – Horodniczego, a ja wraz z innymi statystami klęczałem u pańskich stóp i całowałem pańskie buty.
***
Kiedyś w Poznaniu Adam Hanuszkiewicz rozmawiał z jakimś studentem pierwszego roku tamtejszego uniwersytetu.
- Co pan teraz gra? – pyta młodzieniec.
- ‘Hamleta’ – odpowiada Hanuszkiewicz.
- Co Hamleta? – zainteresował się student.
***
Podczas zimy stulecia w teatrze Syrena palacz na prośbę aktorów, by palił intensywniej, jak to często bywa – przesadził. Upał w garderobie był nie do wytrzymania. Spytano więc palacza, co się dzieje.
- Jak to, co – odpowiada rumiany, uśmiechnięty, nieco zachrypnięty mężczyzna – jedna szufla, jedna seta.
Źródło:
Igor Śmiałowski opowiada… [anegdotki teatralne]
Wydawnictwo Iskry, 1973.
W poprzednich odcinkach...
Oglądany:
16919x
|
Komentarzy:
0
|
Okejek:
4
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
28.01
- Celeste Barber - parodiowanie celebrytek to jej żywioł V (0)
- Olśniewające piękno Wszechświata (0)
- Dziewczyny z pięknymi nogami XXXV (0)
- Moje życie jest do dupy... Co w rodzinie, to nie zginie (48)
- Najdziwniejsze rzeczy wypowiedziane podczas snu (114)
- 7 wybuchowych ciekawostek o bombach i wielkich eksplozjach (51)
27.01
- Mistrzowie Internetu CCCLXIX - Zawody wymagające największych jaj (102)
- Największe obciachy ostatnich dni - Mamuśka porzucona przez egipskiego kochanka, bo była za gruba (127)
- Idiotyczny challange na TikToku odpowiedzialny za śmierć nastolatki - Co nowego w technologii? (59)
- Mało kto wie, jak szlachetnym i odważnym człowiekiem był Göring! (35)
- Ludzie, którzy mieli bardzo zły dzień LXXXIV - Zlecenie trafiło do oferenta, który zaproponował najniższą cenę (61)
- Internauci udowadniają jednym obrazkiem, jak długo już są w sieci (182)
- Kiedy próbujesz urazić wszystkich Europejczyków naraz... - Kolekcja intrygujących map CCXXXIV (23)
- Kiedy raz ci to pokażą, nie da się tego odzobaczyć (22)
- Jak w ZSRR myślano o amerykańskim lądowaniu na Księżycu? (13)
- Ludzie, którzy podzielili się swoimi chwilami sukcesu i szczęścia II (39)
- 20 tekstów, które świetnie obrazują, jak to jest być rodzicem XIX - Najgorsze dwa słowa, jakie może usłyszeć rodzic od swojego dziecka (19)
- 20 przykładów fajnych gadżetów (o ile nie musisz ich czyścić) (22)
- Pogrzebani za życia: dlaczego ludzie dobrowolnie pozwalają się pogrzebać (12)
- Dziewczyny z kolorowymi włosami IX (13)
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą