Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Odwołano generała, bo IKEA znalazła miny przeciwpancerne, które zgubiło wojsko

29 684  
270   84  
Brzmi jak jakiś żart, tyle że żartem nie jest. I wcale nie chodzi o jakiś egzotyczny kraj, tylko o... Polskę.

Kadr z filmu ET22-521 + skład wojskowy I Osobowo-Towarowy (YouTube)

Lipiec 2024, miejscowość Mosty. Na tamtejszej bocznicy kolejowej stoi pociąg wyładowany sprzętem wojskowym. W tym, jak się później okaże, pechowymi minami. Rozładunek się przeciąga i wojsku grożą kary za zbyt długi postój pociągu na bocznicy, czyli tak zwane osiowe. Wojsko (a konkretnie Inspektorat Wsparcia) chcąc uniknąć kar, kieruje do rozładunku żołnierzy nieprzeszkolonych z obsługi materiałów wybuchowych. I jak się potem okazało, także dość lekko podchodzących do kontroli tego, co wyładowano, a czego nie. 6 lipca 2024 roku pociąg odjechał, a w składzie amunicji w Mostach, który był adresatem przesyłki, dość szybko zorientowano się, że brakuje ponad dwóch ton min przeciwpancernych. Jednak w papiery wpisano wszystko w ten sposób, że stan magazynowy się zgadzał.


A miny w jednym z wagonów udały się w objazd po Polsce. W trakcie tego tournée miny odwiedziły Goleniów, Szczecin, Poznań, Warszawę, Białystok i Czeremchy na Podlasiu. I pewnie dalej by sobie jeździły, gdyby sprawa się nie rypła.

A rypła się 16 lipca, gdy wagony stały miejscowości Orla, w magazynie sklepów meblowych IKEA. Ktoś zadzwonił do wojska z zapytaniem, kiedy w końcu zabiorą swoją własność. A tą własnością były nieszczęsne miny.

Sprawę przejął Inspektorat Wsparcia, którego szefem był generał dywizji Artur Kępczyński. Generał nie zgłosił incydentu do MON, pomimo że krótko po zaginięciu wagonu wpłynęły do niego donosy o tej sprawie. Ostatecznie po odnalezieniu wagonu i telefonie z IKEI sprawą zajęła się Żandarmeria Wojskowa, a konkretnie Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo. Do tej pory w tej sprawie postawiono zarzuty dwóm podoficerom i jednemu oficerowi. A na stronie MON pojawił się wpis:


Co oznacza, że generał szefem Inspektoratu Wsparcia już nie jest. Generał kierował Inspektoratem Wsparcia Sił Zbrojnych od listopada 2021 roku, a z samym Inspektoratem był związany od 2011 roku.

Generał jest absolwentem Wyższej Oficerskiej Szkoły Samochodowej w Pile oraz Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Ukończył także studia podyplomowe na Uniwersytecie im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy oraz Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie.

No i tak się powolutku żyje w tej Polsce.

Źródła: 1, 2, 3, 4
1

Oglądany: 29684x | Komentarzy: 84 | Okejek: 270 osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało