Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Można wylądować na mapie gorzej niż Polska? Oczywiście, że tak

26 249  
131   16  
Na niektóre rzeczy nie ma się wpływu – a konsekwencje bywają mocno uciążliwe. Tak właśnie jest w poniższych przypadkach.

#1. Australia

209701283460ca2r1.jpg

Kraj i kontynent w jednym, położony w ciepłej części świata, z dala od nieprzyjaznych sąsiadów – czego chcieć więcej? A chociażby nieco bardziej sprzyjającego klimatu. Ten australijski nie rozpieszcza. Regiony w bezpośrednim sąsiedztwie wybrzeża, zwłaszcza w południowej części, nadają się do w miarę przyjemnego zamieszkiwania. Ponad 85% populacji kraju żyje nie dalej niż 50 km od oceanu. Już jednak środek kraju – niemal całkowicie pozbawiony wody – zakrawa o piekło na Ziemi. Niewiele organizmów radzi sobie w takich warunkach, a człowiek z pewnością nie jest jednym z nich.

#2. Rosja

2097005f3488c68r2.jpg

Rosja ograniczona jest pod bardzo wieloma względami – a rządzący nią tytani intelektualni to tylko jeden z przykładów. Co natomiast w kwestii położenia geograficznego? Sprawa jest skomplikowana. Kraj to ogromny, a przez to bardzo nierównomiernie (niedo)rozwinięty, do tego w dużej mierze zajmujący obszary niesprzyjające stałemu zamieszkiwaniu. Jedną z bolączek rosyjskiej gospodarki jest kwestia transportu morskiego. Duże porty? I owszem, są. Tyle że głównie na północy, przez co dużą część roku – co najmniej kilka miesięcy – skute są lodem i użytek z nich żaden. Jedyny wysunięty w stronę Pacyfiku, port we Władywostoku, wychodzi wprost na Morze Japońskie, gdzie Rosjanie mogą sobie pozwolić na zdecydowanie mniej niż by chcieli.

#3. Egipt

2097006bb204212r3.jpg

Czy położenie Egiptu można uznać za korzystne? Jeśli chodzi o narody Afryki, Egipcjanie akurat nie powinni szczególnie narzekać. Hasło życiodajny Nil nie wzięło się bowiem z niczego – podobnie jak rozwinięta cywilizacja starożytnego Egiptu. Sięgając znacznie bliżej w przeszłość, warto zatrzymać się na roku 1869 i ukończonej wtedy budowie Kanału Sueskiego – bezpośredniego połączenia między Morzem Śródziemnym a Czerwonym. Była to z całą pewnością rewolucja i ogromne ułatwienie. Aby płynąć w stronę Azji, nie trzeba już było opływać Afryki. Tyle że Kanał Sueski nabrał ogromnego znaczenia strategicznego, co niemal natychmiast doprowadziło do dużych napięć politycznych i będących ich konsekwencją konfliktów zbrojnych.

#4. Pakistan

2097008bcdf70d1r4.jpg

Po górach wspaniale się chodzi – choć też nie zawsze. Dużo trudniej się w nich jednak żyje, zwłaszcza jeśli mowa o większym niż tylko sporadycznym osadnictwie. Pakistan jest tego doskonałym przykładem. To kraj w znacznej mierze górzysty – tak wygląda cała północno-zachodnia jego strona. W nizinnej, południowo-zachodniej, ulokowane zostały wszystkie większe miasta Pakistanu... i też nie oznacza to niczego dobrego, bo sąsiedztwo z Indiami, z którymi Pakistan toczy nieustannie mniej lub bardziej oficjalne spory. Mało tego. Gdyby doszło do pełnoskalowego konfliktu, ta część kraju – całkowicie otwarta – jest niemal nie do obrony przed napastnikiem.

#5. Holandia

209700708bd40bar5.jpg

Czy trudne położenie geograficzne ciężko doświadczyło Holandię? Tu można by dyskutować, bo akurat rozwoju gospodarczego temu państwu odmówić nie sposób. Co nie zmienia również faktu, że wymagał on nie lada poświęceń, które wynikały m.in. właśnie z położenia. Mocno nizinnego, dodajmy. Ćwierć terytorium kraju leży w depresji – poniżej poziomu morza. Łącznie 35% nie wystaje dalej niż na metr. Osiedlanie się w takim terenie wymagało bardzo wielu przygotowań, stworzenia całego szeregu konstrukcji mających zagwarantować, że z dnia na dzień pół kraju nie pójdzie pływać. Jeżeliby więc komuś wydawało się, że podnoszący się poziom wody w morzach i oceanach to problem wyłącznie egzotycznych wysepek gdzieś na Pacyfiku, to jest w błędzie.

#6. Uzbekistan

209700946c40a28r6.jpg

Co łączy Uzbekistan z Liechtensteinem? Pod wieloma względami absolutnie nic. Pod względem geograficznym jednak kraje te – jako jedyne na świecie – znajdują się w bardzo specyficznym położeniu. Są to państwa „podwójnie śródlądowe”, co mimo iż brzmi głupio, oznacza, że aby dostać się z nich do morza, trzeba pokonać co najmniej dwie granice. Przekłada się to nie tylko na droższe wakacje („nie, nie mamy morza w domu”), ale przede wszystkim na trudności gospodarcze. Otóż transport lądowy jest znacznie droższy i mniej wydajny od morskiego. Jeśli dodać do tego zdanie na łaskę otaczających kraj sąsiadów, sytuacja staje się jeszcze trudniejsza. I tego właśnie doświadcza Uzbekistan otoczony wszystkimi okolicznymi stanami – Afganistanem, Kazachstanem, Kirgistanem, Tadżykistanem i Turkmenistanem.

#7. Japonia

2097010ca2617c1r7.jpg

Japonia to pod wieloma względami bardzo ciekawy, ale też niezwykle skomplikowany kraj, który z pewnością warto odwiedzić. Czy jednak to dobre miejsce do życia, a przede wszystkim zarabiania na siebie? Tu sprawa jest bardziej złożona, za co – po części – odpowiada położenie geograficzna. Po pierwsze, Japonia znajduje się w zasięgu Pacyficznego Pierścienia Ognia, czyli w strefie wzmożonej aktywności wulkanicznej i sejsmicznej. Nigdy nie wiadomo, kiedy zatrzęsie się ziemia – ale na pewno wcześniej niż później. Ukształtowanie terenu nie sprzyja również uprawom. W tym górzystym kraju zaledwie 20% powierzchni może być zagospodarowana rolniczo, co oznacza, że w przypadku żywności trzeba liczyć na, ekhm, posiłki z zewnątrz, co oznacza koszty. Dodajmy do tego niewielką ilość złóż i zasobów naturalnych – i już można podziwiać Japończyków, że pomimo tak wielu przeszkód radzą sobie naprawdę dobrze.
7

Oglądany: 26249x | Komentarzy: 16 | Okejek: 131 osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało