Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Kobiety otrzymały szczere odpowiedzi na pytanie o czym myśli mężczyzna

47 101  
272   52  
Faceci to proste urządzenia. I serio nie myślą ciągle o tym, jak zbawić ludzkość, czy uratować Ziemię od zagłady. Ich myśli są proste i przyziemne.

#1.

Moja żona zobaczyła, jak stoję na tarasie i patrzę na piękny zachód słońca. Zapytała, o czym myślę, a ja odpowiedziałem, że zastanawiam się, czy gdybym został sklonowany, moje klony rozpoznałyby, że to ja jestem szefem, czy próbowałyby przejąć kontrolę, co zrujnowałoby mój plan unikania pracy i wysyłania tam klonów. Po tym po prostu wróciła do domu.

#2.

Moja dziewczyna: O czym myślisz?
Ja: Ile kilodżuli z pierdnięcia potrzeba, żeby unieść mnie cal nad podłogę?

#3.

Moja żona zobaczyła, jak wpatruję się w dal, mrużąc oczy, i zapytała, o czym myślę... Odrzekłem, że próbuję ustawić krawędź telewizora w linii z belką i sufitem za nim. Nigdy więcej mnie o to nie zapytała.

#4.

Zawsze, gdy moja żona pyta, o czym myślę, mówię jej, że myślę o smokach. Prawdę mówiąc, żadne z nas wcześniej nie myślało o smokach, ale teraz oboje o nich myślimy. To sytuacja, w której obie strony wygrywają.

#5.

Pewnego razu, mój były mąż i ja leżeliśmy w łóżku, przytuleni, po cichu zajadając się lodami, które ukryliśmy przed dziećmi. Zapytałam go, o czym myśli. Nigdy nie zapomnę jego odpowiedzi. Powiedział: „RoboCop”.

#6.

Kiedyś moja była dziewczyna zapytała mnie, leżąc w łóżku: „Jaka jest twoja fantazja, coś, czego nigdy nikomu nie powiedziałeś?”. Odpowiedziałem: „Czasami fantazjuję o byciu najlepszym piłkarzem na świecie, który w wolnym czasie gra w zespole rockowym”.
Wybuchła śmiechem.

#7.

Myślałam, że mój chłopak jest o coś zły, bo długo milczał. Więc zapytałam:
- O czym myślisz?
I otrzymałam odpowiedź:
- O tym, jak robi się opony rowerowe.

#8.

Rozmowa moja i mojego męża sprzed kilku miesięcy:
Ja: O czym myślisz? Wyglądasz na bardzo skupionego.
On: O wszystkich rzeczach, które muszę zrobić w Farming Simulator.
Ja: Dlaczego więc nie grasz?
On: Po prostu chcę teraz o tym pomyśleć, nie mam nastroju, żeby grać.
Śmiałam się tak mocno, ale rozumiem go i nie zmieniłabym go za nic.

#9.

Tak, kiedyś powiedziałem, że zastanawiam się, dlaczego Elmer Fudd jest takim kiepskim strzelcem. I dlaczego kojot ciągle kupuje te wszystkie rzeczy od Acme zamiast po prostu wydać pieniądze na posiłek. Chyba dlatego ten związek nie trwał długo.

#10.

Gdy mnie zapytano, o czym myślę, powiedziałem, że zastanawiam się, ile wody jest w Oceanie Spokojnym.

#11.

Wczoraj wieczorem zapytałam mojego chłopaka, o czym myśli, a on powiedział: „Jak niszczycielscy byliby Wookiee w średniowieczu”.

#12.

Kilka dni temu mój chłopak patrzył w dal, więc pytałam: „Wszystko w porządku?”, „Kochanie?”, „Jesteś zły?”
Ten człowiek wybudza się z transu i mówi: „Huh… co? Przepraszam, patrzyłem na tego wiewióra… Spójrz na niego, jak sobie żyje… Ciekawe, czy ma jakieś obowiązki”.

#13.

Wczoraj wieczorem zapytałam mojego męża, który ma troje dzieci: „Jaki był najlepszy dzień w twoim życiu?” Bardzo długo się zastanawiał, więc powiedziałam: „Nie musisz wybierać między narodzinami dzieci”. A on odpowiedział: „Tak, to też, ale nie będę kłamać. Kiedy Eagles wygrali Super Bowl 7 lat temu, to był naprawdę wspaniały dzień.” SERIO!

#14.

Moja żona zapytała mnie wczoraj, co myślę, a ja odpowiedziałem „O Ace Ventura”.

#15.

Poszedłem na spacer z moją dziewczyną i zapytała, o czym tak intensywnie myślę, więc musiałem jej powiedzieć „Prawa stopa, lewa stopa, prawa stopa, lewa stopa.”

#16.

Pewnego razu zapytałam mojego chłopaka, o czym myśli. Odpowiedź brzmiała: „Nic, po prostu odtwarzałem piosenkę w głowie.” Minęło już 20 lat, a ja wciąż zastanawiam się, czy był głupkiem, czy geniuszem.

#17.

Zapytałam męża, co myśli pewnej nocy, leżąc w łóżku. Wpatrywał się w sufit, głęboko zamyślony. Powiedział: „Myślę o gzymsach. Czy lepiej jak są, czy jak ich nie ma”.

#18.

Niedawno poszliśmy na Gladiatora 2. Po seansie siedziałem i myślałem, a moja żona zapytała, co mi chodzi po głowie, bo wyglądam bardzo poważnie. Odpowiedziałem: „Jak do cholery udało im się wpuścić rekiny białe do Koloseum?”
9

Oglądany: 47101x | Komentarzy: 52 | Okejek: 272 osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało