Będzie Moonlighter 2. Gra otrzymała właśnie pierwszy zwiastun
Premiera Kingdom Come: Deliverence 2 przesunięta. Tym razem jednak są to dobre wieści
Andrzej Sapkowski zapewnia, że jego niechęć do gier to czcze wymysły
Path of Exile 2 zadebiutowało we wczesnym dostępie. Chętnych było tak wielu, że serwery nie wyrobiły
#1. Będzie Moonlighter 2. Gra otrzymała właśnie pierwszy zwiastun
Kojarzycie może taki uroczy rogalik o nazwie Moonlighter? To ta niesamowicie urocza gra od studia Digital Sun, w której wcielamy się nie w żądnego przygód zawadiakę, ale... w sklepikarza, który obsługuje tych żądnych przygód zawadiaków.
Sprawa jednak nie jest taka prosta, bo przecież skądś musimy brać swoje towary. W tym celu każdego wieczoru możemy udać się do lochów, gdzie gromadzimy fanty na sprzedaż. Tylko po to, aby wystawić je na półki i kolejnego dnia znów otworzyć swój sklep.
Jeśli nie mieliście jeszcze przyjemności z Moonlighterem, a lubicie gry RPG typu roguelike, to gorąco polecam. Szczególnie, że niebawem światło dzienne powinna ujrzeć kontynuacja gry.
Moonlighter 2: The Endless Vault, bo taki tytuł nosi gra, zaprezentowana została w trakcie transmisji PC Gaming Show 2024.
#2. Premiera Kingdom Come: Deliverence 2 przesunięta. Tym razem jednak są to dobre wieści
Jeśli należycie do grona graczy, którzy z niecierpliwością odliczają miesiące, tygodnie i dni do premiery drugiej części świetnego, czeskiego RPG-a zatytułowanego Kingdom Come: Deliverence, to mam dla was dobre wieści. Planowany pierwotnie na 11 lutego 2025 roku debiut gry został przesunięty... na 4 lutego 2025 roku, a więc tydzień wcześniej.
Twórcy tłumacza swoją decyzję faktem, iż gra osiągnęła już złoty status i w zasadzie jest gotowa.
To jednak nie koniec wieści dotyczących gry, bowiem twórcy opublikowali również oficjalne wymagania sprzętowe na PC:
#3. Szef PlayStation nie widzi nic złego w AI w branży tworzenia gier. Ma tylko jeden warunek
AI weszło z marszu w wiele dziedzin naszego życia. Czy tego chcemy, czy nie, wiele wskazuje na to, że zdążyło się już rozgościć i z pewnością nigdzie się nie wybiera. Jedną z tych branż są gry wideo.
I choć mamy do zaprezentowania wiele negatywnych przykładów nadmiernego korzystania z dobrodziejstw AI przez twórców gier (patrz Concorde od Sony), to sam szef PlayStation wcale nie uważa, że należy z tego rezygnować.
Hermen Hulst, szef działu PlayStation w Sony, udzielił ostatnio wywiadu dla BBC, w którym mówił m.in. o wejściu AI w branże tworzenia gier wideo:
Podejrzewam, że na rynku gier będzie podwójne zapotrzebowanie. Po pierwsze na innowacyjne doświadczenia zapewniane przez sztuczną inteligencję, a po drugie na te dokładnie przemyślane i stworzone ręcznie.
Osiągnięcie odpowiedniego balansu pomiędzy wykorzystaniem AI, a utrzymywaniem magii ludzkiego dotyku, będzie kluczowe.
#4. Andrzej Sapkowski zapewnia, że jego niechęć do gier to czcze wymysły
Wokół osoby Andrzeja Sapkowskiego w ostatnim czasie znów zrobiło się głośno za sprawą premiery jego najnowszej książki. Chodzi oczywiście o opowiadanie, będące częścią wiedźmińskiego cyklu, zatytułowane „Rozdroże kruków”.
W związku z tym Gazeta Wyborcza postanowiła przeprowadzić wywiad z autorem sagi. Sapkowski opowiadał w nim o swojej twórczości, ale również o grach komputerowych i swojej rzekomej niechęci do nich.
W środowisku graczy utarło się, że Sapkowski nie bardzo lubi gry będące adaptacją swoich powieści. Wszystko przez małe spięcia na linii autor-twórcy gry i kultowe już hasło „było nie brać z góry”.
W najnowszym wywiadzie Sapkowski tłumaczy, że to wcale tak do końca nie jest, jak niektórym się wydaje:
Z prostego faktu, że w ogóle nie grywam w gry, wyciągnięto pochopny wniosek, że gry jako zjawisko kontestuję, są mi wstrętne, pogardzam tak grami, jak i grywaniem, graczy jako takich też mam w pogardzie, a wytwórców gier to już szczególnie, tudzież bezbrzeżnie nienawidzę.
To wszystko jest absolutną nieprawdą i czczym wymysłem, toteż i pojednywać się z nikim nie myślę - nie mam powodu.
#5. Path of Exile 2 zadebiutowało we wczesnym dostępie. Chętnych było tak wielu, że serwery nie wyrobiły
Po wieloletnich oczekiwaniach w końcu wystartował wczesny dostęp do gry Path of Exile 2. Gry wyczekiwanej przez tak wielu, że chyba trudno dokładnie ich zliczyć. Zliczyć można natomiast klucze, które zostały wykorzystane przez żądnych rozgrywki fanów. Jeszcze przed samym debiutem użyto ich już ponad milion.
Fakt ten bardzo ucieszył twórców, ale również mocno zaniepokoił. Pojawiły się bowiem obawy o stan i pojemność serwerów gry. Jak się później okazało, obawy były słuszne i pomimo starań ze strony twórców, nie udało się zapobiec katastrofie.
Twórcy jeszcze przed debiutem zwiększali pojemność serwerów. Niestety zainteresowanie było tak ogromne, że w chwili premiery nikomu nie udało się wejść na serwer.
Ekipa pracowała więc w pocie czoła, aby jak najszybciej postawić grę do pionu. Na szczęście wszystko to udało się załatwić całkiem sprawnie i już po niedługim czasie pierwsi gracze zalogowali się do PoE2.
A jeśli zastanawiacie się, jakie jest Path of Exile 2, to wystarczy przeczytać pierwsze, wstępne recenzje. Gra jest ponoć świetna i warta każdej złotówki. Jeśli więc lubicie klimaty rodem z Diablo, to koniecznie musicie dać szansę PoE2.