Wielopak Weekendowy – Stawiać czy nie stawiać - oto jest pytanie!

Nic nie oburza przeciętnego Rosjanina bardziej niż korupcja, nepotyzm i skandaliczna hipokryzja wyższych urzędników państwowych.
W USA.

by Peppone

* * * * *

- Jaki wybór ma Ziobro względem Komisji ds. Pegasusa?
- Może się stawiać i się nie stawiać albo nie stawiać się i się stawiać.

by wisz-nu

* * * * *

Pewni ludzie zatrudnili emerytowanego wojskowego jako służącego. Wydali mu polecenie - iść na pocztę i odebrać listy. Nie było go przez godzinę, dwie, wysłali na pocztę innego służącego. Ten poszedł na pocztę i spotkał tam tego byłego żołnierza. Pyta go:
- Co robisz?
Ten odpowiada:
- Listy odebrałem, czekam na dalsze polecenia.

by Peppone

* * * * *

Nie pijcie zawijając prezenty! A poza tym - jeśli ktoś dostanie na Gwiazdkę pilota do telewizora, to chcę go z powrotem.

by nicku

* * * * *


Ksiądz na lekcji religii pyta dzieci:
- Co robimy gdy jest post?
Jasio się zgłasza:
- Lajkujemy i udostępniamy.

by tempotempo

* * * * *

- Doktorze, jak kaszlę, to mi z ust lecą pióra!
- Proszę kaszlnąć... No rzeczywiście. Proszę zatem znaleźć sobie faceta.
- Skąd pan wie, że jestem singielką i jak to ma pomóc?!
- Przestanie pani przez sen całować się z poduszką.

by Peppone

* * * * *

Syn: Tato, idę na randkę!
Ojciec: Potrzebujesz kasy?
Syn: On będzie płacił.

by nicku

* * * * *

Zapytano 10 tysięcy mężczyzn:
- Gdybyś miał do wyboru między nowym samochodem a idealną kobietą, to co byś wybrał?
A oto odpowiedzi:
- olej napędowy - 37%
- benzyna - 63%.

by Peppone

* * * * *


W krakowskiej synagodze biedny Żyd lamentując, wznosi modły do Pana:
- Jahwe, jesteś wszechmogący, a ja niegodny Twego miłosierdzia. Ale Ty, Wszystkowiedzący, wiesz, że jedyne czego potrzebuję, to 50 złotych.
Modlił się tak żarliwie przez czas jakiś. Ku jemu zdziwieniu, w pewnej chwili podszedł do niego bogato odziany Żyd-bankier i mówi:
- Synu, jak Ci na imię?
- Mojsze, proszę pana.
- Mojsze, ty masz tutaj te 50 złotych i ty więcej naszemu wielmożnemu Jahwe głowy pieniędzmi nie zawracaj. My nie o takie sumy się tutaj modlimy...

by edward

* * * * *

U psychologa:
- Jak ja, będąc już dorosłym mężczyzną, mam wyjść spod opieki matki i rozpocząć samodzielne życie?
- Dlaczego zdecydowałeś się szukać pomocy u psychologa?
- Mama doradziła...

by Peppone

* * * * *

100 odcinków temu bawiły nas takie dowcipy:

Na egzaminie z matematyki profesor mówi do egzaminowanego studenta:
- Dam panu tróję, jeśli udowodni pan to twierdzenie.
- Ale to jest twierdzenie Fermata, panie profesorze, sam autor nie mógł tego udowodnić!
- Ale nad nim nie wisiało widmo poboru do wojska, młodzieńcze.

by Peppone

* * * * *

Wiem jak skończę. Moje dziecko odepnie mnie od maszyny podtrzymującej życie, żeby naładować sobie telefon.

by skijlen

* * * * *

Wiera zwierza się przyjaciółce:
- Na początku między nami nie iskrzyło...
- A potem?
- A potem on dostał spadek po ojcu-milionerze.

by Peppone

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 1104 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!