Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Rozkoszne diabełki LXXXI

23 583  
5   2  
Klikaj, by wejść w tajemny świat...A jutro Dzień Mamy! Zatem wszystkim mamom redakcja życzy wiele radości z pociech, masę uśmiechów, pogody ducha i byście drogie mamusie miały co opowiadać do następnych części Rozkosznych... A ponieważ to wydanie wyjątkowe - będą w nim fotki naszych milusińskich. Obok dzidziuś piszącego te słowa przesyła uśmiechy wszystkim mamusiom...

Mąż nie lubi straży miejskiej, czasem wypowie się na ich temat przy naszym Diabełku. Idę z małą po mieście, ludzi masa obok, stoi samochód i dwóch strażników, mała pyta:
- Mamusiu, to są panowie policjanci?
- Nie niuniu, to jest straż miejska.
A mała na całą parę:
- Aaaa! To są te głąby co bez pasów jeżdżą!?!?
Zobaczyć ich miny, bezcenne...

by Sq7fzn @

* * * * *

Jesteśmy u mego brata ciotecznego na imieninach, w pewnym momencie moja mama zadaje pytanie:
- Czy wiecie, czym różni się babcia od jaskółki?
Syn mego kuzyna odzywa się:
- Niczym!
Mama jakby tego nie słyszała i powiedziała:
- Niczym - każda robi na drutach.
Gdy śmiech opadł, pytam się dzieciaka:
- To ty znałeś odpowiedź na to pytanie? Skąd?
Chłopak pokręcił głową i powiedział:
- Chciałem powiedzieć inaczej - niczym, bo i babcie, i jaskółki są nudne.

by Gladencja

* * * * *

Starsza córka (lat prawie 3) jest straszną gadułą. Właściwie wcale się nie zamyka, nawet przez sen mówi. Zwykle uwielbiam z nią rozmawiać, odpowiadać na tysiące pytań: - A dlaczego? Mam okazje opowiadać jej o świecie, pomagać jej go poznać i może zrozumieć.

Jednak wczoraj wieczorem było trochę inaczej. Wysiadając z samochodu i zamykając drzwi niefortunnie przytrzasnąłem sobie kciuk. 30 minut płakałem w garażu skulony z bólu a obok stała Asia i z niezmąconym spokojem zadawała kolejne pytania. W końcu dotarliśmy do mieszkania. Palec pod wodę, okład z lodu, kciuk nie chce się zgiąć, ot problemy z egzystencją. Oczy pełne łez i przeogromna chęć rzucania klątwami - tyle że przy stojącej obok córce nie wypada. A pytania płynęły dalej wartkim strumieniem. Echh, jak ja jej wtedy nienawidziłem.
W końcu pęknąłem przy pytaniu: dlaczego gryzę trzonek od łyżki. Szczęśliwie żona czujna jak czapla, do tej pory ubawiona sytuacją, widząc śmierć w moich oczach w porę odciągnęła dzieciaka.

by Beeq

* * * * *

Scena domowa. Ja z córką i synem w kuchni, małżonka nastawia pranie w łazience sąsiadującej z kuchnią. Pomagam córce (12 lat) zmywać naczynia. Taka sobie atmosfera krzątaniny domowej. Córka zaczyna marudzić, że mycie naczyń to bardzo ciężkie zajęcie, że fajnie byłoby mieć zmywarkę... Nie zdążyłem zareagować, zanim włączył się do rozmowy synuś (8 lat) i zakomunikował:
- Mamy zmywarkę, tylko nastawia pranie.
Na jego szczęście matka tego nie słyszała...

by Przemulek

* * * * *

Monia (1,5 roku)
Z różnych względów ograniczamy smoczek ("umik") do minimum, czyli tylko do spania. Jako że mała była śpiąca, przewijałam ją w celu położenia z suchą pupą do łóżeczka. Trzeba zaznaczyć że jak na swój wiek bardzo dużo mówi i jest dość cwana. Żeby przyspieszyć moje prace i dostać upragnionego umika Monia bardzo się starała rozpłakać, ale niestety nic jej z tego nie wychodziło. Wywiązał się taki dialog między mną [J] a małą [M]:
[J]: Chcesz sobie popłakać, tak?
[M] Taaak...
[J]: I co, nie umiesz?
[M] (z bardzo smutną minką): No nie da się....

by Pyzata

* * * * *

Julia 2.5 roku.
Codziennie wieczorem czytałam jej bajki. Pewnego dnia po przeczytaniu 60 stron Kubusia miałam już dosyć. Mówię więc do mojej gwiazdeczki - jednocześnie wołając męża.
- Kochanie, teraz tatuś Ci poczyta - moje dziecię usiadło patrzy zdziwione to na mnie to na męża i mówi do tatusia:
- To TY umiesz czytać?
Wyszłam z pokoju płacząc ze śmiechu

by AdaL. @

* * * * *

Poznaj Jaiwiątka!

Oto Mateusz



A to Ola.



Skoro poznałeś, to przejdźmy do przygód Mateusza:

MŁODY LAT 3:

Znalazł prezerwatywę i z wyrzutem do mnie: "Snickers!!!! A mówiłaś, że nie ma w domu słodyczy!"

MŁODY LAT 4:

Pierwszy raz w życiu ma dostać zastrzyki. Wypytuje się mnie co i jak. Siedzimy w pełnej poczekalni. W pewnym momencie zaczyna się drzeć: "Nie chcę w ODWYT, nie chcę w ODWYT!!!". Bo młody nie używa brzydkich słów np. doopa. Dziwnie się na nas patrzyli...

MŁODY PRZEDSZKOLE:

Mężczyzna mojego życia przyszedł od fryzjera dość radykalnie ostrzyżony (jakieś 0,5 cm?). Młody :"Ładna fryzura. Mama, ale ty przyjdź po mnie do przedszkola, bo mi przykro będzie jak się będą dzieci śmiać, że mam tatę łysą pałę"

MŁODY 1 KLASA:

Dzieci zakładają sobie takie zeszyciki, gdzie trzeba wpisać różne bzdurki: ulubiony zespół, imię sympatii itp.
Młody wpisał się jakiejś koleżance i wyglądało to nieco dziwnie w porównaniu z wpisami innych dzieci:
ulubiony piosenkarz - Kazik
ulubiony zespół - Kult
ulubiona piosenka - oczywiście jakaś Kazikowa
Dobrze, że jako ulubionej piosenkarki nie wpisał Kazimiery

MŁODY 2 KLASA:

Sąsiadka wyjeżdżała do Włoch i porosiła nas o przypilnowanie kotka na parę miesięcy. Młody wypatrzył ją przez okno, jak wracała z tobołami. Wyleciał na korytarz i bez dzień dobry wypalił:
- A kota to my nie oddamy!!! Wniosek o adopcję już złożyliśmy!! Mało co nie spadła że schodów na to powitanie.
Kot pomieszkuje u nas już 7 lat.

MŁODY 3 KLASA:

Młody jest strasznym fanem moich wypieków. Wigilia u mojej teściowej (ciasta wigilijne w moim wykonaniu). Tekst młodego na wejście:
- To co muszę zjeść, żeby dostać ciasta mamy?
Subtelny...

MŁODY 4 KLASA:

Spotykam dyrektorkę ze szkoły młodego. Według niej fajny z młodego dzieciak, tylko ma dziwne poczucie humoru...
Mieli zostać godzinkę dłużej w szkole. Młody sprytnie wymyślił, że absolutnie nie może, bo mama w będzie się niepokoić jak nie wróci o właściwej godzinie. Pani dyrektor odpowiedziała, że nie ma sprawy może do mamy zadzwonić, żeby mama z obiadkiem na niego poczekała. Młody wkurzony jej sprytem, odpowiedział:
- Obiad? Nie raczej nie dziś kolej siostry, bo my tak na zmianę jemy.

MŁODY 5 KLASA:

Mistrzostwo świata w puszczaniu pawia z wysokości.
Złapał jakiegoś wirusa. Młode mają łóżko piętrowe, młody u góry.
Obhaftował kołdrę młodej, lóżko młodej, wszystko w okolicach 2 m od łóżka. Ale siebie nie

MŁODY 6 KLASA:

Mistrzostwo świata w gubieniu kluczy.
Zgubił klucz od piwnicy na trasie piwnica - dom (2 pietra)

MŁODY 1 KLASA GIMNAZJUM.

Mistrzostwo świata w gotowaniu.
Ma podgrzać pampuchy (kluchy na parze). Wszystko przygotowane, garnek, siteczko. Podgrzał, a jakże. Tylko wody wlać zapomniał...
Jak weszłam do klatki schodowej i poczułam dziwny zapach, sama nie wiem skąd wiedziałam, że to jego dzieło...

MŁODY 2 KLASA GIMNAZJUM:

15 lat, prawie dorosły.
Przychodzę zdruzgotana z zebrania rodziców dotyczącego wyjazdu na zieloną szkołę.
- Młody, ale żeby bułkami rzucać przez balkon. Przesada.
- No co ty, nie rzucaliśmy bułkami! Pasztetami to tak, ale ja nie, koledzy rzucali ja tylko dopingowałem.
No i nie przywiózł z tej zielonej szkoły spodenek od piżamki. Co ja mam o ty myśleć?

A Jaiwo powróci za tydzień, cieszysz się?

Dziękuję wszystkim nadsyłającym! Pamiętaj, dzięki Tobie seria może kwitnąć! Co zrobić? Ano przypomnieć sobie odzywki dzieciaków, spisać je i podesłać do mnie. Tu podaję linek zaufania. Klikaj i pisz! W tytule maila wpisz Rozkoszne Diabełki - znacznie ułatwi mi to zbieranie materiału do następnego odcinka!

UWAGA! Znaczek @ występuje przy nickach osób, które nie założyły sobie (jeszcze) konta na najlepszej stronie z humorem na świecie!

Oglądany: 23583x | Komentarzy: 2 | Okejek: 5 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało