10 rodzinek z piekła rodem, przy których twoi krewni to spoko ziomusie

#1.

Moja matka odeszła od nas, gdy miałam 12 lat. 25 lat później nagle pojawiła się ponownie, błagając, żebym pozwoliła jej poznać moją 16-letnią córkę. Uznałam, że to nie jest tylko moja decyzja i pozwoliłam córce samej zadecydować, ostrzegając ją: „Ona cię tylko wykorzysta”.
Dwa lata później moja matka zmarła, a córka odebrała telefon z nieznanego numeru. Jej twarz zbladła, gdy zorientowała się, że to prawnik mojej matki. Powiedział, że musi pilnie przyjść, aby podpisać dokumenty i zostawić nam część jej rzeczy.
Moje serce zamarło, gdy odkryłam starą walizkę pełną rysunków — moich dziecięcych rysunków, wszystkie starannie poukładane — a także małych projektów artystycznych, które zrobiłam w szkole. Przez cały ten czas myślałam, że moja matka się mną nie przejmuje, ale się myliłam. Jestem załamana, że chciała się pogodzić, a ja nie dałam jej szansy. Ale przynajmniej moja córka była ode mnie lepsza; zbliżyła się do niej w ostatnich latach jej życia.

#2.

Najlepszą przyjaciółką mojej mamy była jej... dziewczyna. Jej syn i ja dorastaliśmy razem i razem uprawialiśmy sport.
Moja mama i tata byli małżeństwem, dopóki mój ojciec nie zmarł. Dopiero po jego śmierci dowiedziałem się, jaka była geneza ich ślubu. Ojciec potrzebował pomocy w prowadzeniu firmy, a moja mama chciała mieć dziecko. To było jak układ biznesowy. Teraz jak sobie o tym pomyślę, to nawet sypiali zwykle w oddzielnych pomieszczeniach. Choć nigdy specjalnie się nie kłócili i chyba lubili spędzać czas razem, to nigdy nie było między nimi intymności ani bliskości.
Zdałem sobie z tego sprawę dopiero po dwudziestce...

#3.

Jako nastolatka odziedziczyłam 15 tysięcy dolarów po babci. Moi rodzice pozwolili mi kupić boombox i zabrali resztę pieniędzy – „żebyś ich nie roztrwoniła”. Po latach cała trójka rodzeństwa otrzymała swoją część spadku, ja swojej nie. Ojciec i matka nie chcą się przyznać nawet, że taka sytuacja miała miejsce, nie mówiąc o tym, na co wydali te pieniądze.

#4.

Kiedy moja siostra i ja byłyśmy dziećmi, mama często robiła nam kanapki z masłem orzechowym i dżemem. Rysowała serca, kwiaty i inne tego typu rzeczy na maśle orzechowym. Pewnego dnia tata robił nam kanapki i poprosiłam go, żeby też coś narysował na maśle orzechowym. Narysował uśmiechniętą buźkę na kanapce mojej siostry i smutną na mojej, bo mnie „nie lubi”.
Obie z siostrą wciąż dobrze pamiętamy to wydarzenie. Nie sądzę, żeby jego nastawienie się specjalnie zmieniło.

#5.

Mój tata zaginął w 2001 roku. Nie wiedziałyśmy mamą, co o tym sądzić i myślałyśmy, że zmarł.
Odnalazłyśmy go za pomocą testu DNA w 2022 roku i odkryłyśmy, że miał trzy, może cztery rodziny w tym samym czasie. Podał mojej mamie fałszywe nazwisko, a w tym czasie już był żonaty z kimś innym. Kiedy był z moją mamą, rozwiódł się, ponownie się ożenił i miał dwójkę dzieci w innym kraju. Nie podejrzewałyśmy niczego. Nie było go, kiedy się urodziłam, mama wyjaśniła, że dużo pracował i często przebywał w delegacji za granicą. Ciągle zapominał też mojego imienia i nic tak naprawdę nie wniósł do mojego życia.

#6.

Myślałam, że jestem pierworodnym dzieckiem mojej matki. Gdy byłam nastolatką, odkryłam rodzinną tajemnicę. Mama zaszła w ciążę jako nastolatka, zanim poznała mojego ojca, i oddała dziecko do adopcji. Nawet wykorzystała drugie imię dziecka, aby użyć go jako mojego pierwszego.
Moja babcia potwierdziła, że to wszystko prawda, ale moja matka mnie okłamała, mówiąc, że to bzdury i odmówiła jakichkolwiek dyskusji na ten temat. Ogólnie rzecz biorąc, była patologiczną kłamczuchą, więc można było w ciemno założyć, że jak mówi A, to na pewno znaczy B.

#7.

Mój ojciec zaczął zdradzać moją mamę ze swoją sekretarką wkrótce po moim urodzeniu, ponieważ był „zazdrosny o uwagę”, jaką moja mama poświęcała mi jako niemowlęciu.
Później babcia (mama ojca, oczywiście) tłumaczyła mi, że mój tata miał prawo zdradzić moją mamę, ponieważ moja mama czasami wychodziła na tańce z przyjaciółmi i nie miała dla niego gotowej kolacji każdego wieczoru, gdy wracał do domu z pracy.

#8.

Moja matka używała mojego numeru ubezpieczenia społecznego i otwierała sobie konta na moje nazwisko. Na kontach robiła debet, po czym „zapominała o nich” i jak się udało, to otwierała następne. Moja historia kredytowa była w opłakanym stanie, zanim zdążyłem wziąć swój pierwszy kredyt...
Na szczęście udało mi się znaleźć dobrą pracę i uporządkować te sprawy dość szybko. Z matką nie odzywaliśmy się do siebie przez wiele lat.

#9.

Gdy byłam mała, uczyłam się w domu, zamiast chodzić do szkoły. W tym czasie, przez pięć lat, mój ojciec zdradzał mamę z koleżanką z pracy. Miałam 10 lat, gdy się o tym dowiedziałam. Napisałam do niego list o tym, jak bardzo mnie skrzywdził, a on odrzekł tylko: „Przykro mi, że tak się czujesz”.
Mama praktycznie straciła rozum po tym, jak się dowiedziała o zdradzie. Nie pozwalała mi wychodzić z domu i spotykać się z przyjaciółkami przez sześć miesięcy.
Próbowała ratować małżeństwo i aranżować sesje terapii dla par. Zmarnowała na to całe lata, ale wszystko sprowadziło się do tego, że u ojca zdiagnozowano narcystyczne zaburzenie osobowości. Nigdy nie przeprosił. Cały czas zachowuje się tak, jakby wszyscy inni byli w błędzie i nigdy nie bierze odpowiedzialności za swoje oszałamiająco egoistyczne czyny.

#10.

Kiedy miałem 4 lata (a moja siostra 8), moja matka „poszła w długą” z kierowcą ciężarówki i nigdy nie wróciła. Wszystkie swoje prawa rodzicielskie scedowała na naszego ojca. Począwszy od czasu, gdy miałem około 12 lat, wysyłała mi czasami kartki urodzinowe – dwa miesiące po dacie moich urodzin.
Gdy byłem już dorosły, nigdy nie podjęła żadnej poważnej próby skontaktowania się ze mną ani nawiązania kontaktu z wnukami. Co ciekawe, pozostaje jednak w kontakcie z moją starszą siostrą i nawet raz wysłała jej dzieciom Xbox i Kinect na Boże Narodzenie.
Mi wysłała... prośbę o dodanie do znajomych na Facebooku.