Niedawno do kin trafił „Gladiator 2”, który zbiera nie najgorsze oceny. Jednak jeśli spojrzymy na niego poważniej, z punktu widzenia wydarzeń historycznych, to jednak... nie jest dobrze.
#1. W starożytnym Rzymie nie było gazet ani kawiarni
Akcja „Gladiatora 2” rozgrywa się 1200 lat przed wynalezieniem prasy drukarskiej, co sprawia, że obecność gazet w Imperium jest niemożliwa. Chociaż Rzymianie mieli dostęp do informacji, nie było mediów drukowanych, jak pokazuje film.
Rzymianie dowiadywali się o wydarzeniach z ust do ust lub czytając kamienne tablice zwane
Acta Diura, dosłownie „Codzienne Akty”. Były to oficjalne ogłoszenia wydawane przez rząd. Czasami publikowano również oracje senatorskie.
Acta Diurna były wywieszane w miejscach publicznych, takich jak Forum, a nie w lokalnej kawiarni. Kawa, jeśli chodzi o jej wartość, również była jeszcze nieznana przez setki lat.
#2. W pozorowanych bitwach morskich w Koloseum nie było rekinów
Jest to jedna z najbardziej imponujących scen w „Gladiatorze 2”
– Naumachia, czyli pozorowana bitwa morska odbywająca się wewnątrz Koloseum. W inscenizowanej walce wodnej jest wiele rzeczy, które film robi dobrze, ale jedną rażącą nieścisłością jest obecność rekinów.
Starożytni historycy, tacy jak Pliniusz, Sautoniusz i Tacyt, wspominają o Naumachiach, potwierdzając ich autentyczność. W żadnym dokumencie historycznym nie ma jednak wzmianki o rekinach. Ryby mogły zostać przywiezione, ale bitwy były wykorzystywane do wystawiania ludzi, którzy walczyli ze sobą i odtwarzali rzeczywiste walki morskie z przeszłości Rzymu.
#3. Gladiatorzy nigdy nie jeździli na nosorożcach
Rzymscy gladiatorzy walczyli ze sobą, uczestniczyli w pozorowanych bitwach morskich i toczyli walki o życie z dzikimi zwierzętami na oczach tłumów zgromadzonych w amfiteatrach. Wydarzenia te organizowano jako część spektakli mających na celu uczczenie ważnych okazji.
Podgrupa gladiatorów zwana
Bestiarii czyli "wojownikami bestii", składała się z przestępców lub jeńców wojennych zmuszanych do walki z dzikimi zwierzętami. Niektórzy podejmowali się tego dobrowolnie, licząc na pieniądze lub sławę.
Odbywały się również
Venatione, czyli polowania, w których Bestiarii lub Venatorzy walczyli z lwami, panterami, niedźwiedziami i słoniami. Raz zdarzyło się, że wystąpiła żyrafa, jednak nie istnieją żadne dokumenty potwierdzające, że gladiator kiedykolwiek dosiadał nosorożca podczas tego rodzaju wydarzenia. Najbliższym tego przykładem była organizacja igrzysk w 149 roku n.e. przez cesarza Antoninusa Piusa. W ich trakcie pokazano słonie, zwierzęta określane jako corocottae (prawdopodobnie hieny), tygrysy, nosorożce, a także krokodyle i hipopotamy – można powiedzieć, że niemal wszystkie zwierzęta znane wówczas Rzymianom.
Jeden z historyków zauważył, że nosorożce wystawiane w Koloseum miały tylko jeden róg, w przeciwieństwie do przedstawionego w filmie „Gladiator 2”.
#4. Rzymskie posągi były malowane, a nie białe
To powszechne błędne przekonanie – że posągi w starożytności były białe. W rzeczywistości zarówno greckie, jak i rzymskie posągi były malowane i posiadały wyszukane zdobienia.
Kolory używane na starożytnych marmurowych posągach obejmowały czerwony, żółty i czarny. Były one związane z rzeźbą za pomocą substancji wiążącej, takiej jak jajko, lub były podobne do wosku i wypalane. Rzęsy, włosy, odcień skóry i inne szczegóły były skrupulatnie dodawane, aby zwiększyć realizm posągu.
#5. Nikt o imieniu Acacius nigdy nie istniał
Postać generała Marcusa Acaciusa, grana przez Pedro Pascala, nie ma odpowiednika w historii. Chociaż jest on przedstawiany jako mąż Lucylli, nigdy nie była ona żoną mężczyzny o tym imieniu. Jej dwoma mężami byli Lucjusz Werus w latach 163-169 n.e. i Tyberiusz Klaudiusz Pompejusz w latach 169-181 n.e.
Oznacza to, że bunt wzniecony przez Akaciusa w „Gladiatorze 2” również został całkowicie zmyślony.
#6. Makrynus nie był niewolnikiem
„Gladiator 2” przedstawia Makrynusa jako byłego niewolnika, który manipuluje wszystkimi, których spotyka, próbując kontrolować Rzym. Nadzoruje stajnię gladiatorów i bierze pod swoje skrzydła Lucjusza Werusa. Makrynus zaopatruje również rzymskie wojsko.
W rzeczywistości Marcus Opellius Macrinus nie był niewolnikiem, ale osiągnął coś, czego nigdy wcześniej nie dokonał ktoś z klasy jeździeckiej, kiedy został cesarzem rzymskim w 217 roku n.e.
Urodzony w Afryce Północnej, historyczny Makrynus doszedł do pozycji autorytetu pod rządami cesarza Karakalli jako prefekt pretorianów. Spiskował w celu zabicia Karakalli w 217 r. n.e., a po śmierci cesarza przejął tron cesarski.
#7. Lucjusz Werus nie był gladiatorem
Lucjusz Werus w żadnym momencie swojego życia nie brał udziału w walkach gladiatorów. Urodził się w 130 r. n.e. jako adoptowany syn cesarza Hadriana, Lucjusza Aeliusza Cezara. Po śmierci ojca Lucjusz został adoptowany przez następcę Hadriana, Antoniusza Piusa, i umieszczony pod jego opieką wraz z innym krewnym Hadriana, Markiem Aureliuszem.
Kiedy Antoniusz Pius zmarł w 161 r. n.e., Lucjusz Werus i Marek Aureliusz zostali współwładcami Imperium. W tym samym roku ojciec Lucylli zaaranżował jej małżeństwo z Lucjuszem Werusem, ale ponieważ był on znacznie starszy od niej, pobrali się dopiero w 164 roku n.e.
Lucjusz Werus i Lucylla mieli troje dzieci, w tym syna, który prawdopodobnie również nosił imię Lucjusz Werus. Zmarł, gdy był jeszcze chłopcem, co oznacza, że ani on, ani jego ojciec nigdy nie byli gladiatorami.
#8. Makrynus nie miał nic wspólnego ze śmiercią Gety
„Gladiator 2” dokładnie pokazuje Karakallę i Getę wspólnie rządzących Imperium Rzymskim, ale tworzy również fikcję, że Makrynus przyłożył rękę do śmierci Gety. Historycznie rzecz biorąc, Karakalla zabił Getę, ale Makrynus nie był w to zamieszany.
Karakalla postrzegał Getę jako zagrożenie dla swojej władzy i po tym, jak wczesna próba zabicia go nie powiodła się, Karakalla potajemnie (nawet dla niej) zwerbował swoją matkę do pomocy. Powiedział swojej matce, Julii Domnie, że chce zawrzeć pokój z Getą, spotykając się z nim w jej mieszkaniu. Według historii rzymskiej Dio, gdy Geta wszedł:
Centurionowie, wcześniej poinstruowani przez Antoninusa, rzucili grupą i powalili Getę, który na ich widok pobiegł do matki, zawisł na jej szyi i przylgnął do jej piersi, lamentując i płacząc: "Matko, która mnie urodziłaś, matko, która mnie urodziłaś, pomóż! Mordują mnie". I tak oszukana w ten sposób, widziała swego syna ginącego w najbardziej bezbożny sposób w jej ramionach i przyjęła go po jego śmierci do tego samego łona, z którego się urodził.
#9. Prawdziwa Lucylla zmarła przed narodzinami Karakalli i Gety
Podczas gdy obecność Lucylli w „Gladiatorze 2” jest niezbędna dla fabuły, prawdziwa Lucylla nie żyła wystarczająco długo, aby zobaczyć rządy Karakalli i Gety. W rzeczywistości jej brat Kommodus żył dużo dłużej od niej.
Historyczna Lucylla była siostrą Kommodusa, ale została zabita przez brata po tym, jak spiskowała przeciwko niemu. W 182 r. n.e. Lucylla zebrała poparcie dla zamachu na cesarza Kommodusa, ale próba zamordowania go nie powiodła się. W następstwie nieudanego zamachu spiskowcy zostali zabici, a Lucylla została wygnana na wyspę Capri. Tam Kommodus kazał ją zabić.
Ponieważ Karakalla i Geta urodzili się odpowiednio w 188 r. n.e. i 189 r. n.e., Lucylla nigdy by ich nie poznała. Ze swojej strony Kommodus żył do 192 roku n.e.
#10. Gladiatorzy nie walczyli w Koloseum
Historyk David Potter stwierdza: „Czterdzieści procent gladiatorów było prawdopodobnie wolnymi ludźmi, którzy zostali gladiatorami, aby zarobić pieniądze”. Dodatkowo:
W większości przypadków walka trwała do pierwszej krwi lub momentu poddania się. Kiedyś obliczono, że w dziewięciu na dziesięć walkach nikt nie zginął.
Nawet biorąc pod uwagę tę statystykę, walki gladiatorów były szczytem rozrywki w Rzymie. Nikt nawet nie słyszał o Koloseum jako miejscu, w którym można je oglądać. Nie jest jasne, jak Koloseum nazywało się w starożytności, ale później było określane jako
Amphitheatrum Caesareum. Był to po prostu ukłon w stronę amfiteatru związanego z Imperatorem lub Cezarem.
Koloseum zostało później nazwane Amfiteatrem Flawiuszów, ponieważ powstało za panowania Wespazjana (między 70 a 72 rokiem n.e.) i zostało poświęcone przez jego syna Tytusa w 80 roku n.e. Ich nazwisko rodowe brzmiało Flawian. Nazwa „Koloseum” pojawiła się dopiero w średniowieczu.