Dzisiaj:
- Gracze są oczarowani nowym RTS-em, w którym sterujemy armią mrówek
- STALKER 2 w złocie. Można odliczać czas do premiery gry
- Warner Bros zamierza wydawać gry ze świata Gry o tron
- Wsteczna kompatybilność Switcha 2 potwierdzona
- Blizzard pracuje nad remasterem kultowego Warcrafta II
Czy chcieliście kiedyś mieć na swoje zawołanie prawdziwą armię mrówek? Czy chcieliście toczyć epickie bitwy z innymi przedstawicielami świata owadów i nie tylko? Jeśli odpowiedź na którekolwiek z pytań jest w waszym przypadku twierdząca, to mam dla was bardzo dobre wieści. Bowiem teraz macie już szansę na dowodzenia własnym mrówczym oddziałem.
A wszystko to za sprawą gry z gatunku RTS zatytułowanej Empire of the Ants. I choć nie pobiła ona wszelkich rekordów Steama i nie tylko, to jednak gracze przyjęli ją naprawdę pozytywnie. Gra cieszy się całkiem dobrymi ocenami zarówno na
Steamie, jak i na
Metacriticu.
Nieco gorzej gra przedstawia się w liczbach:
Ale kto by tam przejmował się takimi drobnostkami.
https://youtu.be/xJDlwPZqv28?si=uZI28DLwgXTLs5ueNa plus z pewnością zasługuje piękna grafika, klimat i nietypowa tematyka. Niestety w tej beczce miodu, musiała się znaleźć również łyżka dziegciu. I w tym wypadku jest to nieadekwatnie wysoka cena w stosunku do oferowanej zawartości. 169 zł to nie tak mało.
To była naprawdę długa droga dla wszystkich fanów STALKERa. Jednak po 14 długich latach. Latach ciągłych problemów, komplikacji, trailerów i obietnic. Po 14 długich latach gra w końcu doczekała się złotego statusu. Można więc już być pewnym, że tytuł zadebiutuje 20 listopada tego roku. Otwierajmy szampany!
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl - bo tak brzmi pełny tytuł gry - będzie dostępny dla posiadaczy PC oraz dla posiadaczy konsol od Microsoftu. Co ciekawe gra od dnia premiery dostępna będzie w usłudze Game Pass. Jeśli więc macie ją aktywną, to będziecie mogli zagłębić się w zonę bez wydawania dodatkowych pieniędzy.
https://youtu.be/DdhSPLOlMLY?si=lkc0T71khIR4eaXu
Dyrektor generalny Warner Bros. Discovery,
David Zaslav, poinformował niedawno o planach na kolejne miesiące. Spółka nie chce się już rozdrabniać i wydawać wiele pomniejszych i niesprawdzonych tytułów, a zamierza się skupić na tym, co nie może się nie udać.
Mowa o konkretnych tytułach z konkretnych światów. Zaslav wymienił przede wszystkim kolejną część Hogwarts Legacy, która, co ciekawe, ma być ściśle połączona z nadchodzących serialem ze świata Harry'ego Pottera.
Dodatkowo Warner Bros chce stworzyć grę w świecie Gry o tron. Na razie jednak nie znamy żadnych szczegółów na jej temat. Ostatnimi pewniakami na liście wydawcy ma być Mortal Kombat oraz Batman.
Co z tego wyjdzie i kiedy możemy spodziewać się pierwszych tytułów? Tego niestety na ten moment nie wiadomo.
Mamy na sali fanów przenośnej konsoli od Nintendo? Jeśli tak, to mam dla was dwie wiadomości: dobrą i złą. Zła jest taka, że w tym roku raczej nie doczekamy się oficjalnej prezentacji następcy dobrze znanego wszystkim Switcha.
Dobra jest natomiast taka, że Nintendo Switch 2 ma zapewnić pełną wsteczną kompatybilność. Oznacza to więc, że wszystkie gry znane z pierwszego Switcha, będziemy mogli uruchomić również na Switchu 2. Tyczy się to również abonamentu Nintendo Switch Online.
Z tej strony Furukawa. Na dzisiejszym spotkaniu zarządu ogłosiliśmy, że oprogramowanie z Nintendo Switch będzie można uruchomić na następcy Nintendo Switch. Nintendo Switch Online również będzie dostępne na następcy Nintendo Switch. Więcej informacji o następcy Nintendo Switch, w tym o jego kompatybilności z Nintendo Switch, zostanie ogłoszonych w późniejszym terminie.
Niestety w zapowiedzi tej jest też sporo niejasności. Nie wiadomo, czy konsola będzie obsługiwać te same kartridże, czy cała kompatybilność opierać się będzie raczej na wydaniach cyfrowych gier.
Od premiery podstawowej wersji gry Warcraft II minęło już prawie 29 lat. To kupa czasu i gra niestety zdążyła się bardzo mocno zestarzeć. Mowa nie tylko o grafice, co widać na pierwszy rzut oka, ale również o systemach obecnych w grze. Przez to wszystko powrót do gry z dzieciństwa wielu z nas może być naprawdę ciężki, lub niemal niemożliwy do przełknięcia.
Na szczęście Blizzard postanowił coś z tym zrobić, a przynajmniej wiele na to wskazuje. W narzędziu Blizztracker, służącym do monitorowania serwerów gier Blizzarda, zauważono coś nietypowego. Aktualizację gry Warcraft 2: Remastered Internal Apha. Pliki zawierają również logo oraz kilka grafik.
Trzeba przyznać, że wygląda to wszystko bardzo obiecująco i wielu internautów zdążyło się już nieźle nakręcić na powrót do swojej ulubionej gry sprzed lat. Miejmy tylko nadzieję, że Blizzard wyciągnął lekcję z premiery Warcraft 3: Reforged i nie popełni tych samych błędów.