Dawno nie odwiedzaliśmy mechaników, a w ich warsztatach działo się, oj działo... Tak więc nadrabiamy zaległości i oddajemy głos mechanikom.
Na zdjęciu widzisz zaklejone miejsce, w którym był korek spustowy oleju. Według klienta zaczął on przeciekać po kilku wymianach oleju, więc zamiast kupić nową uszczelkę korka, klient dokręcał go coraz bardziej, aż zerwał gwint. Zaklejenie otworu spustowego było najtańszym rozwiązaniem.
Osoba wymieniająca chłodnicę zapomniała usunąć plastikową ochronną zaślepkę, która zablokowała przepływ cieczy chłodzącej.
Usunięto harmonijkę ustną przyklejoną do plastikowej osłony podwozia.
Na zdjęciu widzimy rozgrzane do czerwoności bębny hamulcowe. Jest to skutek trących okładzin szczęk hamulcowych, które trą prawdopodobnie po utracie ciśnienia w pneumatycznym układzie hamulcowym.
Samochód da się podnieść dużo wyżej. I nie trzeba pod nim leżeć. Można stać. Tak jest nawet wygodniej.
W latach 60. ludzie wypożyczali Mustangi i zamieniali silniki pomiędzy autem z wypożyczalni a swoim. W ten sposób zyskiwali wzmocnione V8, a sami pozbywali się swoich słabych silników sześciocylindrowych. Był to dość znany proceder. Zakup taniego bazowego modelu, wypożyczenie auta i przekładka. Tutaj nastąpiło prawdopodobnie to samo, tylko z klockami hamulcowymi. Kradzież i podmianka. Wypożyczalnia ta sama, która miała problemy z Mustangami.
Warte prawie dwa miliony dolarów Porsche 918 wjechało celem sprawdzenia momentu dokręcenia kół, gdyż samochód niebawem wyruszy na track day.
Skrzynia rozdzielcza nie wytrzymała tego doświadczenia. I zanim zacznie się awantura w komentarzach, to tak, w samochodach terenowych jest coś takiego jak skrzynia rozdzielcza.